Darrell Hughes, odpowiedzialny za sprawy zatrudnienia w spółce powiedział, że choć Ryanair zamierza otworzyć swoje biura od 1 czerwca, to nie będzie potrzebował dotychczasowej liczby pracowników w roku, w którym spodziewa się obsłużyć mniej niż 100 mln pasażerów.

Ryanair kontynuuje rozmowy ze związkami zawodowymi pilotów i personelu pokładowego w całej Europie na temat planu zredukowania do 3 tys. miejsc pracy i cięcia wynagrodzeń o 20 proc. Irlandzka spółka zapowiedziała, że poinformuje do końca maja o kolejnych zwolnieniach i obniżce płac.
Kilka dni temu największa europejska tania linia lotnicza ogłosiła, że od 1 lipca zamierza przywrócić 40 proc. rozkładu lotów. Chce wykonywać prawie 1000 lotów dziennie i przywrócić 90 proc. połączeń w porównaniu do okresu sprzed epidemii Covid-19. Uzależnia to jednak od znoszenia w poszczególnych krajach ograniczeń wprowadzonych z powodu pandemii.