Po podpisaniu umowy kupna Nordei Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, pytany o kolejne przejęcia, powiedział, że „ze względu na możliwości kapitałowe banku są one niemożliwe do zrealizowania”. Chodziło jednak o transakcje porównywalnej wartości. Nordea będzie kosztować PKO BP 2,7 mld zł. Na mniejsze przejęcia bank jednak stać, a ostatnie zakupy nie zaspokoiły jego apetytu. Tymczasem na rynku pojawiają się okazje.
Od kilku tygodni Abris Capital szuka kupca na Masterlease, krajowego lidera na rynku długoterminowego wynajmu samochodów. Według informacji „Pulsu Biznesu”, fundusz dwa lata temu próbował zainteresować spółką PKO BP. Działo się to po nieudanym IPO Fleet Holdings, do której należy marka Masterlease. Do żadnych ustaleń nie doszło ze względu na rozbieżne oczekiwania cenowe. Masterlease to spora spółka o kapitałach na poziomie 450 mln zł. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Abris liczył, że dostanie za nią 500-550 mln zł.
To wycena zgodna z oczekiwaniami, jakie wiązał z giełdą. Za 19,05 proc. akcji, które chciał wprowadzić na rynek w 2011 r., spodziewał się zainkasować około 115 mln zł. Według informacji „PB”, obecnie oczekiwania inwestora są nie mniejsze niż dwa lata temu. Kupca na Masterlease szuka Jefferies Bank, który rozesłał wici po wielu rynkach: od USA po Japonię. Czy PKO BP byłby zainteresowany przejęciem takiego aktywa?
— Jesteśmy zainteresowani rozwojem naszej spółki leasingowej czy towarzystwa funduszy inwestycyjnych — także poprzez przejęcia. Dlatego cały czas monitorujemy rynek. Nie komentujemy natomiast konkretnych transakcji — mówi Elżbieta Anders, rzecznik banku.
Masterlease pasowałby do grupy PKO BP, który intensywnie rozwija działalność leasingową. PKO BP Leasing wskoczył już do pierwszej trójki w branży. Po przejęciu Nordei trafi do niego część aktywów korporacyjnych. Gdyby dodać dużą spółkę flotową, powstałby silny gracz na rynku leasingu i wynajmu samochodów.
Masterlease jest w finansowym zasięgu PKO BP. Bank finalizuje obecnie sprzedaż udziałów w eService, z której spodziewa się otrzymać kilkaset milionów złotych. Do transakcji może dojść w trzecim kwartale. PKO BP dużo obiecuje sobie też po bank assurance, które będzie rozwijać w ramach zaplanowanego joint venture z wybranym towarzystwem ubezpieczeniowym.
Dodatkowe przychody ze sprzedaży polis, eService oraz zysk za ten rok mają zasypać ubytek pieniędzy z tytułu przejęcia Nordei. Nasi rozmówcy w banku twierdzą, że bez problemu może on zrealizować kolejne akwizycje o wartości kilkuset milionów złotych. Komentarza Abris Capital nie udało nam się uzyskać.