Heizo Takenaka, japoński minister gospodarki, twierdzi, że reformom, które przygotowuje rząd, będzie towarzyszyć denominacja jena. Jego zdaniem, obecna deflacja oddala niebezpieczeństwo, że przedsiębiorcy wykorzystają zmiany do podwyższenia cen. Najbardziej prawdopodobna jest zamiana 100 jenów na 1 nowy jen. W ten sposób dolar kosztowałby około 1,22 JPY, a euro — 1,09 JPY.