Fiskus poszedł po rozum do głowy — na grających w ruletkę lub na automacie nie nałoży jednak podatku od… przegranych. Od wygranych zresztą też
Hazard ma to do siebie, że częściej się przegrywa, niż wygrywa. Okazuje się, że dotyczy to nie tylko graczy, ale też legislatorów. Pod koniec grudnia ujawniliśmy, że Ministerstwo Finansów (MF), nadzorujące branżę hazardową, jako pionier w UE wymyśliło opodatkowanie wygranych w kasynach, ale zapisało to w taki sposób, że opodatkowało… przegrane. Kuriozalne przepisy weszły w życie 1 stycznia 2018 r., ale raczej nie na długo. Po naszych interwencyjnych artykułach MF szybko i po cichu się z nich wycofuje…