Rząd przyjął informację o sytuacji w niektórych spółkach SP

Michał Kobosko
opublikowano: 2002-05-07 17:37

Rada Ministrów pod przewodniectwem premiera Leszka Millera, przyjęła we wtorek krytyczną informację o sytuacji w spółkach Skarbu Państwa. Dokument został przygotowany przez Ministerstwo Skarbu Państwa, a wśród 22 omawianych firm są m.in. KGHM, Poczta Polska, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, Ruch, PZU i PZU Życie, Zelmer oraz Totalizator Sportowy.

- Sektor publiczny wytwarza obecnie ok. 25 proc. Produktu Krajowego Brutto, czyli ciągle ma duże znaczenie dla gospodarki. Skarb Państwa jest wyłącznym lub częściowym właścicielem ponad 1760 podmiotów gospodarczych, z których 485 to jednoosobowe spółki Skarbu Państwa. Przez całą ostatnią kadencję opinię publiczną bulwersowały informacje o niekompetentnym zarządzaniu lub wręcz działaniu na szkodę firm publicznych. Z tego względu walkę z korupcją i przestępczą niegospodarnością zamieściły w swych programach wszystkie partie i koalicje wyborcze. Taki też cel postawił sobie rząd stworzony po wyborach - podano w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu.

Poniżej obszerne fragmenty komunikatu CIR:

Podstawowe ustalenia

Większość firm nie realizowała planu strategicznego, długofalowego planu rozwoju lub innego dokumentu zatwierdzonego przez statutowe władze spółki i stanowiącego wyraz oczekiwań właściciela co do pozycji rynkowej przedsiębiorstwa. Nie przeszkadzało to w ponoszeniu znacznych, niekiedy wręcz szokujących, kosztów prac doradczych w tym zakresie. Na przykład, Poczta Polska nie ma strategii przedsiębiorstwa, programu przystosowania go do realiów Unii Europejskiej ani planu długookresowego. Tymczasem wydatkowano duże fundusze na opracowanie różnych wariantów strategii, nie podjęto jednak żadnej wiążącej decyzji.

Mimo zapewnień poprzedniego rządu o przyspieszonej prywatyzacji, poszczególne przedsiębiorstwa w zasadzie nie miały własnych planów prywatyzacji ani nie znały szczegółowym zamierzeń Ministerstwa Skarbu Państwa nawet tam, gdzie prywatyzacja została już rozpoczęta. Z reguły prowadziło to do braku polityki rozwojowej, zwłaszcza inwestycyjnej, co spowodowało drastyczną dekapitalizację majątku produkcyjnego. Inwestycje w latach 1998-2001 często nie wspomagały głównej działalności firm. Dotyczy to np. zakupu biurowców, reprezentacyjnych samochodów, ale i lokowania wolnych środków w papiery dłużne, fundusze powiernicze czy udziały w spółkach bez zbadania wiarygodności inwestycji.

Regułą jest znaczne pogorszenie efektywności gospodarowania (m.in. zysków z działalności podstawowej i zysku netto), toteż większość firm działa na granicy utraty płynności finansowej, a nawet zdolności kredytowej. Firmy nie dysponowały w latach 1998-2001 realistycznymi prognozami wyników. W niektórych wypadkach odchylenia sięgały 400 proc. Na przykład w KGHM skonstruowano plan na 2001 rok, przyjmując zawyżone ceny miedzi i kurs walutowy 4,35 zł/USD. Do tych założeń dopasowano koszty i wydatki. Zarząd nie reagował na żadne sygnały rynku, co było jego obowiązkiem (zwłaszcza gdy cena miedzi spadła o ponad 200 USD), a wydatki i koszty realizowano zgodnie z planem, a nawet je przekraczano. W rezultacie strata przedsiębiorstwa w 2001 roku wyniosła 190 mln zł, gdy rok wcześniej firma osiągnęła 618 mln zysku netto.

Wymyślono tzw. księgowość kreatywną, czyli przenoszenie kosztów na następne lata. Pozwalało to wypłacać zarządom i radom nadzorczym nienależnych premii za nie istniejące zyski. Należy podkreślić przy tym, że znaczna część firm nie zwiększyła swojego udziału w rynku ani nie zanotowała rzeczywistego sukcesu rynkowego. W KGHM skonstruowano dla ok. 100 stanowisk przepisy omijające reguły Zakładowego Układu Zbiorowego Płacy. Pozwoliło to wypłacać nieprawdopodobnie wysokie wynagrodzenia oraz odprawy i odszkodowania. Kierowca prezesa otrzymywał 40 tys. zł wynagrodzenia miesięcznie, a sekretarki - po 30 tys. zł. Prezesowi jednej ze spółek zależnych po trzech tygodniach pracy wypłacono 100 tys. zł premii.

Znacząco zmniejszył się eksport towarów i usług. Załamanie koniunktury na Wschodzie w latach 1998-2000 było zaskoczeniem dla wielu firm współpracujących z tamtym terenem, nie potrafiły też one wykorzystać ożywienia koniunktury i odzyskać poprzednią pozycję.

Zaobserwowano w tym czasie intensywne zadłużanie się firm, zarówno w bankach, jak i w innych przedsiębiorstwach. Pozyskane kredyty nie przynosiły jednak zwykle oczekiwanych korzyści. Nowym zjawiskiem było angażowanie tych funduszy w nowe segmenty działalności, często ryzykownych i mało rentownych. W miejsce podstawowej działalności podejmowano nowe projekty bez należytego przygotowania, co często kończyło się fiaskiem. Na przykład, Polskie Porty Lotnicze za poręczenie jednej ze spółek utraciły na rzecz Polskiego Kredyt Banku 10 986 954,06 zł. Inna spółka, wchodząca w skład grupy PPL, znajduje się w stanie upadłości. Jej nieściągalne należności wynoszą ok. 1,17 mln zł, a zobowiązania wobec Skarbu Państwa i ZUS - ok. pół miliona złotych.

W wielu przypadkach odnotowano patologiczne, papierowe transakcje.

Nowym projektom nie towarzyszyło zatrudnianie profesjonalistów, natomiast pozbywano się doświadczonych fachowców pod pretekstem ich konserwatyzmu czy też "z powodu reorientacji produkcji".

Wiele firm stało się spółkami macierzystymi dla tworzących się grup kapitałowych. Część spółek-córek to wydzielone ze spółki-matki sfery jej działalności, część to zakupy pakietów akcji i udziałów, często bez jasno określonego celu i profilu, odległych od dotychczasowej podstawowej działalności. W wyniku takiej restrukturyzacji dochodziło często do wyprowadzania rentownych działów z macierzystych spółek do spółek zależnych i stowarzyszonych, na które Skarb Państwa ma wpływ ograniczony lub nie ma go wcale. W spółkach-matkach rosło ryzyko utraty wartości majątku trwałego, a ponadto ryzyko finansowe z powodu udzielanych spółkom-córkom pożyczek, gwarancji i poręczeń. Szczególnie wiele rażących przykładów stwierdzono w spółkach PZU i PZU Życie.

Na wynikach finansowych wielu spółek zaciążyły nieuzasadnione wydatki na reklamę, darowizny i sponsoring oraz zewnętrzne usługi doradcze. Ceny reklam często znacząco odbiegały od cen rynkowych, stanowiąc zakamuflowaną formę sponsorowania wydawnictw, stacji radiowych i telewizyjnych itp. Na przykład, Totalizator Sportowy na podstawie umowy z Polsatem, obowiązującej do 2009 roku, jest zmuszony do lokowania w tej stacji co najmniej 75 proc. swoich wydatków reklamowych, podczas gdy udział tej telewizji w ogólnej widowni wynosi tylko 22 proc. Inne warunki umowy zmuszają firmę do dodatkowych wydatków na reklamę w tej stacji. Jest to ewidentny przykład umowy zawartej na niekorzyść Totalizatora.

Wnioski i rekomendacje

Przedstawiony obraz nieprawidłowości i działań na szkodę spółek Skarbu Państwa wymaga wzmocnienia nadzoru właścicielskiego. Postanowiono, aby:

- departamenty nadzoru właścicielskiego Ministerstwa Skarbu Państwa dokonały merytorycznej oceny informacji przekazanych przez spółki i przygotowały ostateczną analizę po przedstawieniu audytów i zamknięciu roku obrotowego;

- w opracowywanej przez MSP koncepcji polityki właścicielskiej uwzględnić wnioski z dużej skali patologii w spółkach z udziałem Skarbu Państwa;

- stworzyć sprawny i skuteczny system zarządzania majątkiem państwowym, oparty na rynkowych regułach działania. Wymagać to będzie m.in. wprowadzenia nowych mechanizmów bieżącego monitorowania ekonomiczno-finansowego spółek, przywrócenia roli rad nadzorczych, określenia ich polityki rozwojowej, podniesienia wymagań merytorycznych wobec reprezentantów Skarbu Państwa w radach nadzorczych, zmiany zasad wynagradzania kadry zarządzającej, zapewnienia niezależności i bezstronności firm doradczych przez rozdzielenie usług doradczych od audytorskich.

Planuje się stworzenie systemu skutecznego zarządzania aktywami mniejszościowych udziałów Skarbu Państwa w podmiotach gospodarczych, po zakończeniu analizy wszystkich pakietów mniejszościowych.

Dokonywane obecnie zmiany kadrowe w organach spółek z udziałem Skarbu Państwa należy traktować jako próbę naprawy sytuacji w tych podmiotach.

Po dyskusji nad przedstawioną informacją, Rada Ministrów zobowiązała ministra Skarbu Państwa do opracowania zaleceń dla przedstawicieli resortu w organach spółek. Zalecenia te powinny wskazywać sposoby sprawowania nadzoru właścicielskiego w celu sprawnego zarządzania przedsiębiorstwami oraz unikania patologii.

Informacje o pozostałych spółkach będą przekazywane rządowi i opinii publicznej w miarę kończenia wewnętrznych postępowań wyjaśniających, zewnętrznych badań audytorskich oraz po uzyskaniu pełnych danych po zakończeniu roku obrachunkowego.

DI

''RAPORT OTWARCIA'' - informację o sytuacji w wybranych spółkach skarbu państwa i przedsiębiorstwach państwowych znajdziesz pod adresem: http://www.kprm.gov.pl/archiwum/RAPORT_OTWARCIA_3.pdf

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface