Ministrowie transportu krajów Unii Europejskiej uzgodnili w piątek, że pomoc dla linii lotniczych może mieć tylko ograniczoną postać. Nie dopuścili możliwości ich subsydiowania z państwowej kasy.
Rządy państw Unii Europejskiej ustaliły, że są gotowe zrekompensować liniom straty wynikające z zamknięcia przez władze części przestrzeni powietrznej. Są również skłonne udzielić im pomocy w związku z koniecznością zwiększenia stopnia bezpieczeństwa oraz pomóc im w przypadku kłopotów na rynku ubezpieczeniowym. Wykluczają natomiast możliwość pomocy liniom przez przyznanie im bezpośredniej pomocy finansowej.
Christos Verelis, minister transportu Grecji, który organizował obrady przedstawicieli rządów UE, powiedział, że pomoc udzielona liniom może być podobna do tej, którą otrzymały one po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 roku.
Według IATA, wybuch wojny w Iraku może znacznie pogorszyć koniunkturę na rynku przewozów lotniczych. Stowarzyszenie, które grupuje większość linii lotniczych, oszacowało ich łączne straty z powodu wojny w Iraku na 10 mld USD.
MD, Reuters