“W ostatnich miesiącach gospodarka światowa przeżywała silne, ale nierównomierne ożywienie po pandemii. Straty gospodarcze wywołane wariantem Omikron były stosunkowo niewielkie, a obawy w coraz większym stopniu koncentrowały się na wzroście inflacji i skutkach normalizacji polityki pieniężnej. Spodziewamy się, że wojna doprowadzi do spowolnienia wzrostu, a w krótkim okresie także do kolejnych wzrostów wskaźników inflacji. Sytuacja na Ukrainie prawdopodobne złagodzi presję na podwyższanie stóp procentowych, pod którą znajdują się obecnie światowe banki centralne“ - stwierdzono w raporcie.
“Należy podkreślić, że geopolityczny szok prawdopodobnie rozłoży się nierównomiernie w różnych regionach. Najmocniej dotkniętymi regionami będą Europa, Bliski Wschód i Afryka. Skala zawirowań będzie zależeć głównie od udziału rosyjskich surowców w miksie energetycznym“ - dodano.
Eksperci S&P zwracają uwagę również na konieczność szybkiej dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych, zwiększoną liczbę cyberataków oraz potencjalny kryzys migracyjny w Europie Wschodniej.