- To świetny moment, aby wybrać się na zakupy akcji w najbliższych dniach – napisał Grzegorz Mielcarek, doradca inwestycyjny zarządzający funduszami Investors. Wykorzystanie takiej okazji oznacza nawet kilkunastoprocentowy zysk w przyszłości. Uważam, że warto kupić w dniach załamania akcje z perspektywą przetrzymania ich do połowy grudnia - radzi Mielcarek z Investors TFI.
Przedstawiciele Investors TFI, w komentarzu do poniedziałkowej, burzliwej sesji, napisali: „Nabrzmiały guz wreszcie pękł, a to może chociaż częściowo odkazić organizm zatruty toksynami sub-prime.”
We wtorek światowe rynnki akcji kontynuują przecenę. Rynek poczuł na własnej
skórze, co oznacza upadek czwartego, co do wielkości banku inwestycyjnego w
Stanach Zjednoczonych. Wciąż tanieją akcje europejskich spółek branży
petrochemicznej za sprawą spadków cen ropy naftowej. Cierpią również
akcjonariusze polskich potentatów naftowych. Krach jeszcze boleśniej dotknął
sektor bankowy.