Przybywa polis dla menedżerów. Najwyższe stawki obowiązują w... spółkach skarbu państwa

Agnieszka MorawieckaAgnieszka Morawiecka
opublikowano: 2025-12-21 18:00

W ostatnich latach widać wzmożone zainteresowanie ubezpieczeniami D&O wśród kadry menedżerskiej. Rynek rośnie w tempie 10-20 proc. rocznie, a po polisy chroniące prywatny majątek członków zarządu sięgają już nie tylko wielkie korporacje.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • przed jakimi roszczeniami chroni polisa dla kadry menedżerskiej
  • jaką wartość ma rynek ubezpieczeń D&O w Polsce
  • w jakim tempie będzie rósł w kolejnych latach
  • w jakich sytuacjach ubezpieczenie D&O nie pokrywa szkód
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Efektem licznych audytów przeprowadzanych w spółkach skarbu państwa po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska oraz zaostrzenia przepisów dotyczących przestępstw menedżerskich jest znaczący wzrost zainteresowania menedżerów polisami D&O (z ang. directors and officers). To ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) chroniące prywatny majątek członków zarządu, rady nadzorczej i innych osób na stanowiskach kierowniczych przed roszczeniami finansowymi wynikającymi z błędnych decyzji lub zaniechań podczas pełnienia funkcji w spółce. Polisa D&O obejmuje koszty obrony prawnej i odszkodowania, z wyjątkiem umyślnego działania potwierdzonego wyrokiem sądu.

- Wyraźny wzrost zainteresowania polisami D&O w Polsce trwa od kilku lat. Najsilniejszy skok nastąpił jednak w latach 2023-24, co miało związek z rosnącą skalą ryzyka regulacyjnego i trudniejszym otoczeniem politycznym oraz prawnym. Szczególnie wzmożone zainteresowanie polisami D&O można zauważyć w 2024 r., m.in. z powodu zmian w organach spółek skarbu państwa oraz poszerzenia zakresu odpowiedzialności menedżerów – mówi Małgorzata Ilkiewicz, odpowiedzialna za segment D&O w firmie brokersko–doradczej WTW Polska.

Rynek rośnie w dwucyfrowym tempie

Rynek ubezpieczeń D&O w Polsce rośnie o 10-20 proc. rocznie, co oznacza 10-20 mln zł nowej składki. Zdaniem ekspertów w najbliższych latach to tempo się utrzyma. Dla wielu firm jest to już produkt must have.

- Szacujemy wartość rynku ubezpieczeń liczoną składką przypisaną brutto na ok. 200 mln zł. Ta skala jest nieco „podkręcana” przez duże spółki skarbu państwa, które płacą często gigantyczne składki. Tendencja jest wzrostowa, co wynika z dużo większej świadomości klientów. Rośnie także liczba roszczeń wnoszonych przeciw menedżerom. Po ubezpieczenia finansowe sięgają już nie tylko największe korporacje czy spółki skarbu państwa, ale też firmy z segmentu MŚP – mówi Paweł Piwowarski, dyrektor działu ubezpieczeń finansowych w Colonnade Insurance.

Najwięksi gracze na rynku ubezpieczeń D&O to Allianz, PZU, Generali i Warta. Collonade w ciągu ośmiu lat co najmniej podwoił portfel tych ubezpieczeń.

- Mamy obecnie jeden z największych na rynku portfel takich polis. To efekt edukowania firm zarówno przez nas, jak i przez brokerów, którzy są coraz bardziej wyspecjalizowani w tym ryzyku. Coraz więcej firm brokerskich buduje specjalne zespoły, które zajmują się ubezpieczeniami finansowymi - mówi Paweł Piwowarski.

Spółki skarbu państwa podbijają cenę

Małgorzata Ilkiewicz twierdzi, że w poprzednich latach obserwowano duże wahania cen OC dla menedżerów. Teraz rynek jest bardziej stabilny.

- Wciąż jednak obserwujemy presję na wzrost cen w obszarach wysokiego ryzyka, do których można zaliczyć m.in. sektor energetyczny oraz spółki z udziałem skarbu państwa – mówi Małgorzata Ilkiewicz.

W przypadku polis dla członków władz spółek skarbu państwa stawki ubezpieczenia są wyliczane indywidualnie. Podstawowym obowiązkiem ubezpieczonego jest poinformowanie ubezpieczyciela o roszczeniu. Państwo pozwie bowiem nie tylko członka zarządu, ale też ubezpieczyciela.

Polisa nie chroni w 100 proc., a czasem wcale

- Jeżeli kwota, na którą jest ubezpieczony członek zarządu w ramach polisy D&O, przekroczy wartość odszkodowania, resztę ubezpieczony musi zapewnić z prywatnego majątku. Trzeba też pamiętać, że polisa ubezpieczeniowa nie pokrywa szkód wyrządzonych umyślnie. Jeżeli szkoda wynika z celowego oszustwa dokonanego przez członka zarządu, nie zostanie on objęty ochroną ubezpieczeniową – mówi Michał Skrzypek, adwokat w kancelarii White Owl kierujący praktyką sporów sądowych i arbitrażu.