W KGHM chińskie firmy chcą nie tylko kupować miedź. Zamierzają współpracować przy inwestycjach i chętnie zapłacą spółce za doradztwo.
KGHM potwierdził nasze wcześniejsze informacje dotyczące ewentualnej wspólnej inwestycji z chińskimi firmami przy wydobyciu i przerobie kongijskiego złoża.
— Przedstawiciele firmy China Non Ferrous Metal Industry’s Foreign Engineering and Construction (Group) z własnej inicjatywy odwiedzili KGHM. Przyjechali tu także przedstawiciele chińskiego banku inwestycyjnego oraz instytucji ubezpieczającej kredyty inwestycyjne. Chińczycy deklarowali wolę współudziału w finansowaniu projektu Kimpe (pierwszej nieudanej na razie zagranicznej inwestycji KGHM — red.) — mówi Renata Łuczyńska, rzecznik prasowy KGHM.
Spółka twierdzi jednak, że posiada środki na inwestycję w Kongu, a więc pomoc nie będzie potrzebna. To jednak nie koniec.
— Rozmawiano również o udziale KGHM w chińskim projekcie Chambishi w Zambii. Spotkanie zakończyło się wstępnym porozumieniem. Strony zastrzegły zachowanie poufności na tym etapie rozmów — dodaje rzecznik KGHM.
Chiny to ważny partner KGHM. W 2002 r. spółka podpisała z China Minmetals Nonferous Metals umowę na dostawy miedzi elektrolitycznej wartą 400 mln USD i list intencyjny z Shanghai Non-Ferrous Metals (Group) dotyczący przetwórstwa i sprzedaży miedzi.