Południowokoreański koncern, jeden z największych na świecie producentów elektroniki użytkowej, w tym smartfonów boi się zakłócenie globalnej podaży układów scalonych (chipów) wykorzystywanych przez firmy technologiczne na całym świecie.

Według agencji informacyjnej Yonhap, Samsung poprosił partnerów o zabezpieczenie komponentów do końca lipca lub najpóźniej do 15 sierpnia. Poinformować miał ich też, że poniosą dodatkowe koszty składowania komponentów.
Japonia rozważa, czy usunąć Koreę Południową z „białej listy” krajów z minimalnymi ograniczeniami handlowymi, co mogłoby spowodować „ogromne problemy” i nadwyrężyłby więzi handlowe między Japonią, Koreą Południową i Stanami Zjednoczonymi.