
Według przewidywań przywódcy Grupy Siedmiu zajmą się rosnącymi napięciami między ich gospodarkami a Chinami podczas szczytu, który potrwa do niedzieli. Urzędnicy przekazali, że prezydent Zełenski pojawi się osobiście na szczycie Grupy Siedmiu w weekend.
We wspólnym oświadczeniu przywódcy stwierdzili, że istniejące środki przeciwko Rosji zostaną rozszerzone, a wszelki eksport, który mógłby pomóc jej w wojnie z Ukrainą, zostanie ograniczony w krajach G7.
Wprowadzone wcześniej sankcje zostały osłabione przez proceder ich omijania. Decydenci przekazali natomiast, że Grupa G7 zamierza wpływać na politykę krajów, przez które wszelkie objęte ograniczeniami towary, usługi lub technologie mogą przedostać się do Rosji.
Niemieckie dane handlowe pokazują, że eksport Niemiec do krajów graniczących z Rosją gwałtownie wzrósł, podsycając obawy o reeksport towarów z tych sąsiednich krajów.
Grupa bogatych demokracji potwierdziła swoje potępienie dla rosyjskiej agresji i obiecała dalsze wsparcie dla Ukrainy w postaci pomocy wojskowej i finansowej dla jej zniszczonej wojną gospodarki w tym i następnym roku.
Oczekuje się także, że członkowie G7 – Stany Zjednoczone, Japonia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Kanada i Włochy – będą debatować nad strategią konfliktu ukraińskiego, który nie wykazuje oznak złagodzenia.