Wynik odsetkowy banku w pierwszym kwartale wyniósł 3,6 mld zł i był o 6 proc. niższy r/r. Wynik z prowizji wzrósł o 2,7 proc. do 0,75 mld zł.
- Wypracowaliśmy 2,3 mld zł zysku brutto, a nasze obciążenia regulacyjne i podatkowe wyniosły ponad 1,1 mld zł. To był dobry kwartał dla naszego banku. Utrzymaliśmy poziom wyniku odsetkowego, poprawiliśmy wynik prowizyjny w porównaniu do poprzedniego kwartału. Szczególnie ważne są te dochody prowizyjne, które są związane z aktywnością naszych klientów. Wzrost dochodów odbył się to żadnych zmian w tabeli opłat i prowizji. We wszystkich liniach biznesowych utrzymujemy pozytywny trend jeśli chodzi o kredytowanie - mówi Michał Gajewski, prezes Santander Banku Polska.
Jak podkreśla prezes, bank przygotował się już na nieuchronne obniżki stóp procentowych.
- Udział kredytów na stałą stopę w całości portfela systematycznie rośnie. Kiedy byliśmy na niskim poziomie stóp proc. kilka lat temu był on bliski zera, a na koniec I kw. sięgnął 52 proc. W rezultacie wrażliwość wyniku odsetkowego na obniżkę stóp procentowych znacząco spadła. Wynosi obecnie nieco ponad 300 mln zł – przy założeniu stałego bilansu w horyzoncie 12 miesięcy, gdyby obniżka o 100 pb zdarzyła się jutro – mówi Maciej Reluga, członek zarządu Santandera.
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w pierwszym kwartale 251,9 mln zł.
Koszty ryzyka prawnego kredytów hipotecznych w walutach obcych wyniosły 120,5 mln zł, podczas gdy średnia oczekiwań analityków wynosiła 245 mln zł.
Pozytywny trend
Portfel kredytów brutto Santandera wzrósł o 8 proc. w skali roku do ponad 181,5 mld zł na koniec marca. W I kw. sprzedaż kredytów gotówkowych wzrosła o 15 proc. r/r do 2,9 mld zł, ale sprzedaż hipotek mocno wyhamowała – o 63 proc. r/r do 1,62 mld zł , głównie w efekcie wysokiej bazy związanej z finalizacją programu Bezpieczny kredyt 2 proc. w I kw. 2024 r.
W segmencie klientów MŚP sprzedaż (wraz z leasingiem i faktoringiem) zwiększyła się o 5,5 proc., zaś w segmencie bankowości biznesowej i korporacyjnej sprzedaż nowych limitów kredytowych wzrosła o ponad jedną piątą w skali roku.
- Dalszy wzrost akcji kredytowej będzie zależał od sytuacji rynkowej i tego, jak będą zachowywały się stopy procentowe. Trend sprzedaży w kredytach gotówkowych jest pozytywny. Spodziewamy się, że zostanie utrzymany. Oczekujemy, że być może programy rządowe powinny zastymulować większą sprzedaż kredytów hipotecznych. Zakładamy, że pomimo turbulencji nasza gospodarka jest odporna, a przedsiębiorcy kreatywni i wzrosty sprzedaży w SME i korporacjach będą kontynuowane – mówi Michał Gajewski.
Bez komentarza
W poniedziałek Banco Santander ogłosił, że obecnie rozmawia z Erste Group Bankiem o potencjalnej sprzedaży 49 proc. akcji Santander Banku Polska. Według informatorów Bloomberga, ostateczna decyzja ma zostać podjęta w nadchodzących tygodniach. Zastrzegają, że transakcja nie jest przesądzona i wciąż może nie dojść do skutku.
Kapitalizacja rynkowa Santander Banku Polska wynosi obecnie 61,89 mld zł, co oznacza, że za pakiet 49 proc. Erste mogłoby teoretycznie zapłacić ok. 30 mld zł.
- Nie będę komentował decyzji akcjonariuszy. Ja się zajmuję tym, żeby budować wartość banku – mówi Michał Gajewski, poproszony o komentarz do decyzji właściciela.
