Saule Technologies, firma, która w listopadzie 2021 r. została wyceniona na 909 mln zł, kojarzy się z sektorem fotowoltaicznym i produkcją elastycznych ogniw w technologii perowskitowej. Dla wielu może więc być zaskoczeniem, że właśnie zrobiła krok w stronę małej elektroniki. Ogłosiła gotowość komercyjną nowego rozwiązania - Perovskite Electronic Shelf Label (PESL), czyli cyfrowych etykiet cenowych do zamontowania na półkach sklepowych, zasilanych światłem sztucznym.
Urządzenia są zasilane z wykorzystaniem od lat rozwijanej przez spółkę technologii. Zostaną dodatkowo spięte z platformą chmurową, co umożliwi zdalne zarządzanie polityką cenową w handlu detalicznym. W tym zakresie wsparcie zadeklarował Google Cloud Poland. PKN Orlen natomiast jest chętny do przetestowania nowego rozwiązania. Firmy podpisały w tej sprawie umowę o współpracy.

– Orlen prowadzi handel na stacjach paliw. W naszej branży istnieje duże rozproszenie - różni właściciele stacji paliw, różne modele działania. Przysparza to problemów z zarządzaniem siecią, dystrybucją i cenami. PESL umożliwia natomiast centralne i zdalne zarządzanie, może być wykorzystany do celów marketingowych i promocyjnych. Zostanie zainstalowany w pierwszej kolejności na stacji w Aninie. Po zebraniu doświadczeń, mam nadzieję, etykiety będziemy wprowadzać w całej sieci - zapowiedział Łukasz Porażyński, dyrektor wykonawczy ds. sprzedaży detalicznej w PKN Orlen.
Artur Kupczunas, współzałożyciel i prezes Saule Technologies, wyjaśnił, że urządzenia są dostosowane do działania w zamkniętych przestrzeniach handlowych. Są zasilane światłem sztucznym, wytwarzanym np. przez reflektory, co w połączeniu z opcją zdalnego zarządzania wyświetlanymi cenami ma wydłużać czas ich przydatności do użycia.
– Jako aktywny uczestnik szeroko rozumianego handlu dostrzegamy postęp w obszarze cyfryzacji i przyspieszenie, jakie nastąpiło w wyniku pandemii w tej branży. Ale z jednej strony mamy producentów szukających danych na temat potencjalnych klientów, z drugiej realną przestrzeń, w której klient bierze do rąk koszyk i wkłada do niego produkty. PESL spina te dwa obszary: algorytmy automatycznie optymalizujące ceny i urządzenie wyświetlające je w sklepie. Zadowolony jest także klient, bo kupuje produkt w najbardziej optymalnej cenie. Kibicujemy takim innowacjom, zwłaszcza, że tworzy je zespół polskich inżynierów i inżynierek - podkreśliła Magdalena Dziewguć, dyrektor regionalna w Google Cloud Poland.
Z danych ReportLinker, cytowanych przez przedstawicieli Saule Technologies, wynika, że globalny rynek elektronicznych etykiet cenowych z 1,8 mld USD w 2020 r. ma szanse urosnąć do 7,1 mld USD w 2026 r. Innowacje w tym obszarze mogą być ponadto sposobem na zmniejszenie problemu marnowania żywności w sektorze retail.
- Dzięki etykietom PESL sieci handlowe zyskają możliwość błyskawicznego obniżania cen produktów spożywczych, których okres przydatności do spożycia się kończy. W skali roku nowe narzędzia handlowe, jakie zapewnią etykiety PESL, pozwolą zaoszczędzić miliony ton jedzenia – zaznaczyła Olga Malinkiewicz, dyrektor ds. technologii w Saule Technologies.
Dodatkowo etykiety zostaną przetestowane przez grupę Maspex. Ta współpraca ma przynieść dane o wpływie tego typu rozwiązań na efektywność sprzedaży i sprawdzić ich opłacalność biznesową.