“Teraz, gdy gospodarka jest sprzyjająca dzięki niskiemu popytowi, nie powinniśmy już dłużej przeciążać naszej działalności” - stwierdził maltański bankier centralny. “Nawet jeśli wszyscy mówią ciągle: czerwiec, czerwiec, czerwiec. Kwiecień rzeczywiście staje się możliwy” - zaznaczył.
“Może zająć tylko nieco więcej czasu i wymagać trochę więcej danych, żeby doprowadzić do sytuacji, w której kwiecień stanie się możliwy. Przyszły miesiąc nie jest ani niemożliwy ani nieprawdopodobny” - dodał.
Jak wyjaśnił decydent, na razie “czynniki płacowe są zachęcające”.
Zaledwie dzień wcześniej rynki zaskoczyła decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego o obniżce stóp procentowych oraz wstrzymanie cyklu podwyżek kosztów pożyczek przez Bank Anglii.