Zdaniem Marka Olewińskiego (SdPl), ubiegłoroczny budżet zrealizowany został w sposób zgodny z ustawą, choć były w nim też niekorzystne elementy. Dlatego nie można jednoznacznie ocenić wykonania budżetu - powiedział Olewiński podczas wtorkowej debaty nad sprawozdaniem z realizacji budżetu za 2003 rok.
Zadeklarował, że jego klub będzie głosował za przyjęciem uchwały w sprawie wykonania budżetu oraz za udzieleniem rządowi absolutorium.
"Ostateczna ocena wykonania ustawy budżetowej w 2003 roku nie może być jednoznaczna. Zrobiono dużo w celu ograniczenia deficytu sektora finansów publicznych, a z drugiej strony ten deficyt pozostał nadmierny, czego wyrazem był szybki wzrost długu publicznego" - powiedział.
Według niego, ograniczenie wydatków publicznych stanowi podstawę zmniejszenia deficytu w "sposób znaczący i trwały".
Mówiąc o niekorzystnych elementach zawartych w ustawie budżetowej za ubiegły rok, Olewiński wymienił "osłabienie determinacji w zakresie obniżenia realnej dynamiki wydatków".
Kolejny niekorzystny element, to - jego zdaniem - brak postępu w zakresie redukcji wydatków sztywnych, czyli dotacji i subwencji budżetowych.
Według posła SdPl, brak dostatecznego wysiłku w racjonalizacji wydatków publicznych utrudnia konstrukcję budżetu na ten rok i lata następne.
Zdaniem Olewińskiego, niepokojące jest to, że w latach 2003 i 2004 mamy do czynienia ze wzrostem długu publicznego w relacji do PKB. "Ma to niedobry wpływ na sytuację finansów publicznych" - ocenił.
Według niego, poważnym błędem było oszacowanie tempa prywatyzacji. "Niskie przychody z prywatyzacji dodatkowo pogorszyły sytuację w zakresie zadłużenia Polski" - mówił.
krf/la/dro/