SEB i Swedbank mogą przejąć większość BOŚ

Urszula Chojnacka
opublikowano: 2001-02-23 00:00

SEB i Swedbank mogą przejąć większość BOŚ

Warszawska instytucja powinna skorzystać na szwedzkiej fuzji

Nie jest wykluczone, że fuzja SEB i Swedbanku odbije się również na polskim rynku bankowym. Analitycy nie wykluczają, że połączone banki będą dążyły do zwiększenia udziału w warszawskim Banku Ochrony Środowiska.

SEB i Swedbank, dwa banki zajmujące w Szwecji trzecią i czwartą pozycję pod względem wielkości podjęły decyzję o fuzji. W nowo powstałej instytucji SEB obejmie 51,5 proc. akcji, a Swedbank 48,5 proc.

Mocni tam, mocni tu

— Polska jest kluczowym rynkiem w rejonie krajów nadbałtyckich, a właśnie w tym regionie najchętniej rozwijają działalność skandynawskie instytucje finansowe — podkreśla Tomasz Stadnik, doradca inwestycyjny Credit Suisse Asset Management.

Zarówno SEB, jak i Swedbank aktywnie działają poza rynkiem szwedzkim. Do ubiegłego roku Swedbank był inwestorem stabilnym Banku Handlowego, w którym miał 7 proc. akcji. W trakcie negocjacji z Citigroup na temat odsprzedania posiadanego pakietu udziałów przedstawiciele szwedzkiego banku zapewniali, że chcą „utrzymać swoją pozycję w Polsce”. Na razie jednak nie doszło do konkretnych posunięć.

Rozwinąć BOŚ

— Na rynku polskiej bankowości niewiele pozostało już do kupienia wśród liczących się graczy. Teraz Skandynawowie skupią się zapewne na rozwoju BOŚ i będą dążyli do zwiększenia udziałów w banku — podkreśla Tomasz Stadnik.

Jego zdaniem, po fuzji SEB i Swedbank dojdzie do rozmów z głównym udziałowcem BOŚ o możliwości odkupienia kolejnych udziałów w banku.

— Dopóki większościowe udziały ma państwowa instytucja, Szwedom trudno będzie zapewnić sobie duży wpływ na rozwój polskiego banku. Sądzę więc, że SEB będzie dążył do przejęcia strategicznego pakietu akcji albo odkupienia wszystkich udziałów w BOŚ — uważa Tomasz Stadnik.

Szwedzi liczą nie tylko na możliwość rozwoju poprzez BOŚ na polskim rynku bankowości detalicznej z naciskiem na nowoczesne usługi internetowe, lecz także na rozwój działalności korporacyjnej. Przedstawiciele SEB podkreślają, że BOŚ działa w kilku niszach, np. w obsłudze inicjatyw związanych z ochroną środowiska, które w połączeniu z nowoczesną technologią i doświadczeniem szwedzkiej instytucji zapewnią zajęcie dobrej pozycji na rynku.

SEB stał się posiadaczem 38 proc. akcji BOŚ w ubiegłym roku. W Polsce SEB oprócz udziałów w BOŚ ma TFI, w którym działa pięć funduszy inwestycyjnych. Szwedzki bank prowadzi w naszym kraju także działalność ubezpieczeniową. Zdaniem analityków, jest jednak jeszcze o wiele za wcześnie, by próbować nawet spekulować, jak fuzja odbije się na polskim rynku usług finansowych.

Ważna jest wielkość

— Fuzje instytucji finansowych od kilku lat są tendencją ogólnoświatową. Połączenie SEB i Swedbank pozwoli szwedzkim bankom przede wszystkim na znaczną redukcję kosztów działalności i zapewni grupie drugie miejsce pod względem wielkości w Skandynawii — mówi Tomasz Stadnik.

Wartość rynkowa nowej instytucji wyniesie około 150 mld koron szwedzkich (62,24 mld zł).