Osoby osiągające dochody tylko w Wielkiej Brytanii nie będą płaciły podatku w Polsce - zdecydował w piątek Sejm przyjmując ustawę o ratyfikacji umowy z Wielką Brytanią, o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2007 r.
Umowa z Wielką Brytanią została podpisana 20 lipca 2006 r. Aby mogła wejść w życie od 2007 roku, parlamenty obu państw muszą ją ratyfikować jeszcze w tym roku.
Do tej pory z Wielką Brytanią obowiązywała umowa w sprawie podwójnego opodatkowania z 1976 r. Stosowała ona zasadę proporcjonalnego odliczenia. Podatnicy zameldowani w Polsce, ale pracujący w Wielkiej Brytanii, powinni się rozliczyć z fiskusem w naszym kraju. Od wyliczonego w Polsce podatku mają prawo odliczyć podatek zapłacony za granicą.
Nowa umowa przewiduje tzw. metodę wyłączenia z progresją, zgodnie z którą dochód uzyskany w Wielkiej Brytanii będzie w Polsce zwolniony od podatku. Będzie natomiast wzięty pod uwagę przy obliczaniu stawki podatkowej, według której podatnik będzie zobowiązany rozliczyć podatek od dochodów uzyskanych w Polsce. Nowe rozwiązanie będzie dotyczyć rozliczenia dochodów za 2007 r.
Wszystkie kluby poselskie opowiadały się za jak najszybszym uchwaleniem ustawy. Według Małgorzaty Bartyzel (PiS), dotychczasowy stan prawny był krzywdzący dla Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii, bo byli oni w gorszej sytuacji, niż zarabiający na tym samym rynku obywatele brytyjscy - ponoszą podobne koszty utrzymania, a "dopłacają" podatki w Polsce. Dodała, że koszty społeczne nieratyfikowania tej umowy będą nieporównywalnie wyższe niż straty polskiego budżetu.
W uzasadnieniu do projektu ustawy napisano, że wejście w życie umowy będzie miało negatywne skutki dla budżetu państwa. Resort finansów szacuje, że wpływy z podatku dochodowego będą niższe o kilkadziesiąt mln zł rocznie.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman poinformował niedawno, że rząd rozpoczyna też prace nad zmianą umów w sprawie podwójnego opodatkowania z innymi krajami - tych, które zawierają mniej korzystne dla podatników metody rozliczeń. Dotyczy to m.in. Holandii, z którą umowa także przewiduje zasadę proporcjonalnego odliczenia. Umowy te mogłyby wejść w życie od 2008 roku.
Wiceminister poinformował także, że w rozliczeniach za 2006 r. ma obowiązywać korzystniejsza dla podatników metoda odliczeń, dzięki której zapłacą oni mniejsze podatki. Takie rozwiązanie zawiera rządowy projekt ustawy o podatku PIT, nad którym Sejm ma głosować w piątek.
Przewidziano w nim, że będzie można odliczyć od podstawy opodatkowania 30 proc. diety za każdy dzień pracy w delegacji zagranicznej. Ma to dotyczyć dochodów osiągniętych w 2006 roku w różnych krajach, nie tylko w Wielkiej Brytanii. Obecnie osoba pracująca w Wielkiej Brytanii może odliczyć od dochodu równowartość 30 diet rocznie, czyli ok. 960 funtów(DI, PAP)