Opracowywany przez AIB S&P Global indeks PMI dla sektora usługowego w Irlandii spowolnił w oszacowaniu na styczeń 2024 r. do 50,5 pkt z 53,2 pkt miesiąc wcześniej. To najniższe tempo rozwoju od wyjścia z pandemii Covid-19. W obszarze rozwoju, czyli powyżej progu 50 pkt wskaźnik utrzymywał się od końca marca 2021 r., zaś jego średnia wartość wynosiła 55 pkt, co świadczyło o mocnej aktywności usług.
Eksperci podkreślają, że przyczyna tak poważnego osłabienia można upatrywać w niekorzystnej globalnej koniunkturze, przy bardzo słabym popycie. Wiele irlandzkich firm, które były beneficjentami postpandemicznego ożywienia zakończyła okres „złotych interesów” wraz ze spadkiem wolumenu pracy ręcznej.
Podczas gdy w 2022 r. irlandzka gospodarka rosła najszybciej w strefie euro, przez niemal cały ubiegły rok dynamika wyhamowywała, a w trzecim kwartale aktywność gospodarcza spadła do zera.
Spadek PMI tłumaczony jest również za sprawą inflacji cen nakładów, która w styczniu wzrosła drugi miesiąc z rzędu, głównie za sprawą doniesień o wyższych kosztach pracy, które przerzuciły się na klientów w postaci najwyższego poziomu cen pobieranych przez producentów od siedmiu miesięcy.
Nieco więcej optymizmu tchnie ze strony złożonego PMI. Pozostał on w styczniu na plusie po tym, jak aktywność w sektorze produkcyjnym spadła jedynie nieznacznie w zeszłym miesiącu.