Selvita odchudziła się przez Ryvu

opublikowano: 19-01-2023, 15:14
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Giełdowa spółka nie będzie już konsolidować bioinformatycznej córki, bo po podniesieniu kapitału w siostrzanym Ryvu utraciła uprawnienia osobiste. To nic nie zmienia - uspokaja zarząd.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • dlaczego ze skonsolidowanych wyników Selvity wypadnie bioinformatyczna spółka Ardigen
  • jaki był jej wkład w wyniki całej grupy i jak brak jej konsolidacji wpłynie na rentowność Selvity
  • jakie scenariusze dla Ardigenu rozważa firma biotechnologiczna

Prawie 13 proc. przychodów i 6,5 proc. zysku EBITDA – taki udział w wynikach giełdowej Selvity po trzech kwartałach ubiegłego roku miała bioinformatyczna spółka zależna Ardigen. Miała, ale to już historia - w tym roku Ardigen nie będzie konsolidowany.

Powód? Zapisy statutu Ardigenu przewidują, że udziały Selvity – obecnie 46,74 proc. – są uprzywilejowane co do prawa głosu i dają w praktyce ponad 50-procentowy udział w zgromadzeniu wspólników tak długo, jak Paweł Przewięźlikowski ma co najmniej 33 proc. głosów na walnym biotechnologicznego Ryvu. Selvita formalnie została wydzielona z tej spółki w 2019 r., a przedsiębiorca jest głównym akcjonariuszem obu podmiotów.

W związku z emisją Ryvu 18 stycznia zarejestrowano podwyższenie kapitału zakładowego i udział Pawła Przewięźlikowskiego w głosach na walnym spadł poniżej 33 proc., a w konsekwencji uprawnienie statutowe Selvity w Ardigenie wygasło.

- To jest kwestia techniczna. Pozostajemy największym udziałowcem Ardigenu i wspólnie podejmujemy wszystkie strategiczne decyzje. Zmieni się to, że nie będziemy konsolidować Ardigenu w naszych wynikach, ale różnica jest niewielka – w praktyce nawet wzrośnie nam rentowność, bo Ardigen wypracowywał niższą marżę niż działalność CRO [badania kontraktowe, które są fundamentem biznesu Selvity – red.]. Gdyby priorytetem było dalsze konsolidowanie go w wynikach, to rozmawialibyśmy z Ardigenem o zmianie statutu – mówi Bogusław Sieczkowski, prezes Selvity.

Grupowe roszady:
Grupowe roszady:
Selvita, kierowana przez Bogusława Sieczkowskiego, w ostatnich latach mocno urosła organicznie, a także dzięki przejęciu chorwackiej Fidelty. W najbliższych latach zamierza przeznaczyć nawet 0,5 mld zł na akwizycje w segmencie badań kontraktowych w Europie i USA. Bioinformatyka, za którą odpowiada Ardigen, może się uniezależnić.
Tomasz Gotfryd

Selvita w opublikowanej w ubiegłym roku i rozpisanej do 2025 r. strategii zapowiadała w tej perspektywie potrojenie przychodów do 900 mln zł.

- Te cele od początku nie obejmowały Ardigenu, wzrost przychodów zapewni nam rozwój podstawowej działalności i akwizycje. W przypadku spółki bioinformatycznej bierzemy pod uwagę różne scenariusze, w tym samodzielne wprowadzenie jej na giełdę lub pozyskanie zewnętrznego inwestora. Jeśli będzie na rynku postrzegana jako bardziej niezależna, to nawet lepiej z punktu widzenia takiego procesu. Na razie Ardigen doskonale rozwija się samodzielnie i nie potrzebuje zewnętrznego finansowania – mówi Bogusław Sieczkowski.

Przedstawiciele spółki podkreślają również, że Selvita ma wewnętrzny zespół informatyków na potrzeby prowadzonych projektów i współpraca z Ardigenem jest ograniczona.

- Portfel klientów Ardigenu i Selvity pokrywa się w małym stopniu, nie realizujemy wspólnych kontraktów, choć oczywiście mamy również wspólne projekty rozwojowe. Ardigen zasługuje na osobną strategię i samodzielne funkcjonowanie, a z punktu widzenia inwestorów giełdowych ta operacja niewiele zmienia. W wycenach Selvity i tak bierze się pod uwagę udział w kapitale Ardigenu, a nie to, ile przychodów dokłada do skonsolidowanego wyniku grupy. Nasz udział w kapitale się nie zmienił – mówi Bogusław Sieczkowski.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane