Senat: 22 proc. na internet, umowy zlecenia i umowy o dzieło bez VAT?

Paweł Kubisiak
opublikowano: 2004-03-04 21:37

AKTUALIZACJA: dokument z poprawkami Senatu znajduje się pod adresem http://www.pb.pl/redir/projekt-vat-senat-pdf (pdf, 1,3MB), natomiast tekst nowej ustawy o VAT uchwalony wcześniej przez Sejm można pobrać z adresu: http://www.pb.pl/redir/projekt-vat-pdf (pdf, 640KB), a artykuł wprowadzający: http://www.pb.pl/redir/projekt-vat

Osoby fizyczne, które zawrą umowy zlecenia, umowy o dzieło i agencyjne będą zwolnione z podatku VAT - postanowił w czwartek wieczorem Senat. Przyjęta przez Senat poprawka zakłada, że podatkiem VAT będą obłożone umowy zlecenia, umowy o dzieło i agencyjne zawierane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. Poprawki Senatu trafią jeszcze pod obrady Sejmu. W praktyce, poprawki będą miały sens, jeśli zostanie doprecyzowana definicja działalności gospodarczej na potrzeby ustawy. To nie wszystko. Według opinii resortu finansów z VAT-u będą zwolnieni jedynie ci pracownicy, którzy dostaną zlecenia od firmy wobec której pozostają w stosunku pracy. Pozostali zleceniobiorcy mogą zapłacić podatek VAT i podatek dochodowy od kwoty powiększonej od VAT. Intencja ustawodawcy nie zostanie więc spełniona. Wciąż brakuje precyzyjnych zapisów, które mogą rozwiązac wątpliwości. A przepis różnicujący sytuację podatników w zależności od tego, czy zawierają umowę z pracodawcą czy niepracodawcą jest sprzeczny z konstytucją

Uchwalona 20 lutego przez Sejm nowa ustawa o VAT obciążyła wbrew zamysłom posłów 22 proc. stawką umowy-zlecenia i o dzieło jeżeli roczny przychód podatnika przekracza 10 tys. EUR. W efekcie osoby pracujące na umowy zlecenia i umowy o dzieło miały płacić podatek dochodowy od podatku VAT. Gdyby Senat nie zajął się tym zapisem, od 1 maja zleceniobiorcy byliby opodatkowani podwójnie - oprócz VAT płaciliby podatek dochodowy, liczony od kwoty wynagrodzenia powiększonej o 22 proc. VAT. Dotyczyłoby to dziennikarzy, lekarzy, prawników, twórców, członków zarządów i rad nadzorczych oraz wszystkich innych osób biorących zlecenia lub wykonujących dzieła.

Senatorzy opowiedzieli się wbrew intencjom posłów za wprowadzeniem podstawowej 22 proc. stawki na usługi dostępu do internetu dla osób indywidualnych oraz na takie artykuły jak m.in. meble dla dzieci do lat 7. Obniżoną 7 proc. stawką podatku senatorowie chcą objąć obuwie dziecięce i dodatki odzieżowe dla niemowląt, a także wyroby sztuki ludowej. Według rządu te poprawki są niezgodne z prawem UE. Usługi dostępu do internetu w samorządowych instytucjach kultury i placówkach oświatowych obłożono obniżoną 7 proc. stawką podatku.

Senat odrzucił poprawkę obniżającą stawkę podatku VAT na artykuły żywnościowe, za to obniżoną stawkę pozostawiono też m.in. na wyroby sztuki ludowej, towary przeznaczone na cele ochrony przeciwpożarowej pod warunkiem, dostarczane do jednostek ochronny przeciwpożarowej, na nektary, napoje owocowe, warzywne oraz zawierające tłuszcz mlekowy.

Zgodnie z oczekiwaniami rządu, senatorowie przyjęli poprawkę, by przy zakupie samochodów osobowych można było odliczyć 50 proc. VAT-u, ale nie więcej niż 5 tys. zł. Wcześniej Sejm umożliwił odliczanie całego VAT-u przy zakupie samochodów osobowych.

Senatorowie poparli też propozycję zakładającą wprowadzenie zerowej stawki VAT na wszystkie usługi edukacyjne, czyli m.in. na doskonalenie kierowców czy ratowników drogowych i kursy językowe. Rząd jest przeciwny takiemu rozwiązaniu.

W bieżącym roku wpływy z VAT planowane są na poziomie około 68 miliardów złotych, czyli 38 procent planowanych na ten rok łącznych dochodów. Minister finansów Andrzej Raczko uważa, że bilans przyjętych poprawek jest negatywny dla budżetu. Według niego, ubytek jest mniejszy niż 613 mln zł, który powstał w wyniku poprawek przyjętych przez Sejm.

PK, PAP