LONDYN (Reuters) - Wtorkowe sesje na europejskich giełdach rozpoczną się prawdopodobnie bez zmian. Rynek będzie przede wszystkim oczekiwać na sygnały z Wall Street i kolejną falę wyników kwartalnych firm amerykańskich.
Inwestorzy liczą, że pomogą one określić, jak duży wpływ ma spowolnienie gospodarcze w USA na sytuację spółek.
"Czekamy na wiele wyników z USA. Myślę że sesja rozpocznie się stabilnie a rynki będą czekać na ruchy kontraktów terminowych na Wall Street" - powiedział Amin Naser z Cantor Fitzgerald we Frankfurcie.
W poniedziałek amerykańskie giełdy były zamknięte z powodu Dnia Martina Luthera Kinga.
Wśród spółek europejskich uwagę inwestorów może przyciągnąć szwajcarski koncern spożywczy Nestle, który potwierdził, że za 10,3 miliarda dolarów chce przejąć amerykańskiego producenta żywności dla zwierząt Ralston Purina.
Analitycy pozytywnie oceniają tę transakcję, podkreślając, że Nestle umocni się w ten sposób na niezwykle dynamicznie rozwijającym się rynku.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))