LONDYN (Reuters) - Poniedziałkowe sesje w Europie kończyły się spadkami, które wywołała przede wszystkim fińska Nokia. Rekomendację dla spółki oraz cenę docelową dla jej akcji obniżył wiodący bank inwestycyjny.
Kurs największego na świecie producenta telefonów komórkowych spadł o prawie sześć procent, ponieważ Morgan Stanley obniżył rekomendację dla spółki do "gorzej niż rynek" z "neutralnej" i wyznaczył cenę docelową za akcję na 15 euro, czyli znacznie poniżej obecnego poziomu
Według analityków Morgan Stanley powodem do niepokoju może być spadek przychodów na rynku chińskim. Bank podał także, że w obecnej sytuacji trudno mu znaleźć atrakcyjne cenowo spółki w całym sektorze technologicznym.
Inny bank inwestycyjny, Lehman Brothers, także zapowiedział redukcję swojego zaangażowania w sektor zaawansowanych technologii. Na te deklaracje spadkiem zareagowały również kursy konkurentów Nokii - Ericssona, Alcatela i Siemensa.
Nokia opublikuje swoje wyniki w czwartek, a Ericsson w piątek. We wtorek zrobi to ich największy amerykański rywal - Motorola.
Do godziny 19.25 indeks Eurotop 300 stracił 0,6 procent, a indeks blue- chipów Euro Stoxx 50 spadł o 1,1 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))