LONDYN (Reuters) - Środowe sesje w Europie kończyły się na minusie, a głównym motorem spadków był sektor ubezpieczeniowy, gdzie szwajcarski Swiss Re rozczarował inwestorów zapowiadając obniżenie dywidendy. Sesja miała nerwowy przebieg także z powodu coraz bardziej prawdopodobnej wojny w Iraku.
Kolejny dzień z rzędu traciła holenderska sieć handlowa Ahold, która na początku tygodnia ujawniła, że jej raporty finansowe z ubiegłych lat zawierały szereg nieprawidłowości.
Akcje Aholda spadły o kolejne 14,4 procent, bo w związku ze skandalem księgowym w amerykańskiej spółce zależnej sieci śledztwo wszczął Prokurator Generalny USA. Już wcześniej dochodzenie rozpoczął amerykański nadzór giełdowy - SEC. Od początku tygodnia kurs holenderskiej sieci spadł o około 70 procent.
"Rynek coraz bardziej przypomina ruletkę. Raz wypada czerwone, a raz czarne, ale ostatnio częściej czerwone" - powiedział Richard White, makler ze spółki CFD w Londynie.
Kurs Swiss Re spadł o 12 procent, bo druga pod względem wielkości spółka reasekuracyjna świata podała, że po raz pierwszy do czasów trzęsienia ziemi w San Francisco w 1906 roku może obciąć dywidendę. Firma zaskoczyła także inwestorów stratą netto za 2002 rok w wysokości 100 milionów franków.
Akcje niemieckiego giganta chemiczno-farmaceutycznego - koncernu Bayer spadły o osiem procent, bo prezes firmy powiedział, że nie jest w stanie przewidzieć, jak skończy się prawna batalia, jaką przeciw spółce toczą ofiary skutków ubocznych jej leku przeciw cholesterolowi.
W USA Dow Jones i Nasdaq traciły ponad jeden procent.
Nad rynkiem ciąży także widmo wojny z Irakiem. W środę USA oświadczyły, ze wątpią, by Rosja i Chiny skorzystały z prawa weta przy głosowaniu drugiej rezolucji w sprawie Iraku, co zwiększa prawdopodobieństwo wojny.
Szef oenzetowskich inspektorów rozbrojeniowych, Hans Blix powiedział z kolei, że Irak nie w pełni współpracuje z ONZ.
Do godziny 18.55 indeks Eurotop 300 spadł o 0,82 procent, a indeks blue-chipów Euro Stoxx stracił 1,05 procent.
((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))