LONDYN (Reuters) - Wtorkowe sesje w Europie kończyły się zwyżkami, a główne indeksy odrobiły część potężnych strat z ostatniego okresu, ale dalsza perspektywa wciąż pozostaje niepewna.
Wśród spółek, które szczególnie mocno przeceniono w ostatnich tygodniach francuski Alcatel wzrósł o osiem procent, szwajcarski Credit Suisse zyskał 7,4 procent.
"Dzisiejszy dzień możemy opisać jako techniczne odbicie, które jednak nie utrzyma się, jeżeli nie wzrosną zyski przedsiębiorstw" - powiedział Chris Johns, analityk banku ABN Amro.
Nerwy inwestorów uspokoiło też powstrzymanie spadku dolara.
"Nastroje wciąż są fatalne, nikt nie wierzy w hossę. Najważniejszym wydarzeniem nadchodzących tygodni będzie początek okresu publikacji wyników za drugi kwartał" - dodał Johns.
Dane ekonomiczne z USA i Europy, dotyczące poziomu nastrojów wśród amerykańskich konsumentów i niemieckich przedsiębiorców sygnalizują, że ożywienie gospodarcze trwa, mimo że nieco wytraca tempo.
We wtorek duże zwyżki zanotowało wiele spółek, które w ostatnich dniach mocno przeceniono. Kurs koncernu medialnego Vivendi, który w poniedziałek spadł o 23 procent, we wtorek zyskał 6,8 procent, głównie dzięki graczom zakładającym krótkie pozycje.
O 7,4 procent wzrósł kurs także mocno przecenionego dzień wcześniej Deutsche Telekom.
Odbił się także kurs France Telecom, któremu w poniedziałek agencja Standard & Poor's obniżyła rating, powodując znaczący spadek wartości akcji.
Do godziny 18.55 indeks Eurotop 300 wzrósł o 2,46 procent, a indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 zyskał 2,91 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))