Trump: nowy szef Fed będzie przekonany o konieczności obniżek stóp procentowych

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-12-18 09:35

Prezydent USA Donald Trump stwierdził jednoznacznie, że nowym przewodniczącym Rezerwy Federalnej zostanie osoba dążąca do zdecydowanego złagodzenia polityki pieniężnej. Amerykański przywódca liczy na to, że radykalne obniżki stóp procentowych pozwolą na odczuwalne zmniejszenie kosztów kredytów hipotecznych dla obywateli. Decyzja personalna, która ma zapaść na początku przyszłego roku, będzie kluczowym elementem strategii gospodarczej Białego Domu w trakcie drugiej kadencji Trumpa.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W trakcie krajowego wystąpienia podsumowującego pierwszy rok swojej drugiej kadencji, Donald Trump potwierdził, że wybór następcy Jerome’a Powella jest na ostatniej prostej. Głównym kryterium selekcji jest przekonanie kandydata o konieczności znaczącej redukcji kosztów pieniądza.

Wkrótce ogłoszę następnego prezesa Rezerwy Federalnej, osobę, która wierzy w obniżenie stóp procentowych, i to zdecydowanie, a raty kredytów hipotecznych spadną jeszcze bardziej – powiedział Trump.

W gronie finalistów znajdują się doradca ekonomiczny Kevin Hassett, były członek zarządu Fed Kevin Warsh oraz obecny gubernator Chris Waller. Choć wszyscy wymienieni ekonomiści opowiadają się za luzowaniem polityki, żaden z nich nie zadeklarował wprost poparcia dla postulatów prezydenta, który dąży do sprowadzenia stóp do poziomu 1 proc. Obecnie główna stopa Fed oscyluje w granicach od 3,5 proc. do 3,75 proc., a nawet najświeżsi nominaci prezydenccy, jak Stephen Miran, zachowują dystans wobec tak drastycznych cięć.

Wpływ decyzji politycznych na rynek nieruchomości

Prezydent konsekwentnie buduje przekaz, w którym obniżka stóp przez Fed ma bezpośrednio przełożyć się na tańsze domy dla Amerykanów. Rzeczywistość rynkowa jest jednak bardziej złożona, ponieważ Rezerwa Federalna kontroluje głównie stopy krótkoterminowe. Koszt kredytów hipotecznych jest natomiast ściśle powiązany z rentownością 10-letnich obligacji skarbowych, na które wpływ mają oczekiwania inwestorów dotyczące inflacji i wzrostu gospodarczego. Od września bieżącego roku oprocentowanie kredytów mieszkaniowych utrzymuje się na stabilnym poziomie od 6,3 proc. do 6,4 proc. i mimo politycznej presji, na razie brakuje rynkowych sygnałów zwiastujących gwałtowne spadki w tym sektorze.

Nowa wizja niezależności amerykańskiego banku centralnego

Donald Trump dąży do fundamentalnej zmiany w relacjach na linii Biały Dom – Fed, sugerując powrót do dawnych praktyk częstych konsultacji prezydenta z szefem banku centralnego w sprawie wysokości stóp. Choć tradycyjnie instytucja ta zachowuje pełną autonomię, prezydent argumentuje, że jego głos jako eksperta powinien być brany pod uwagę przy podejmowaniu kluczowych decyzji finansowych. Wśród kandydatów najwyżej stoją akcje Kevina Warsha i Kevina Hassetta, choć w grze pozostaje również Chris Waller. Ten ostatni, mimo sprzyjania niskim stopom, jest postrzegany jako jeden z najbardziej zdecydowanych obrońców niezależności Rezerwy Federalnej przed bezpośrednimi naciskami politycznymi.