Sesje w Europie mogą zacząć się bez większych zmian

opublikowano: 2002-02-04 08:50

LONDYN (Reuters) - Poniedziałkowe sesje na giełdach w Europie mogą zacząć się bez większych zmian lub od niewielkich zwyżek, a inwestorzy będą próbowali ocenić wyniki British Airways.

"Na giełdzie mnie będzie się dzisiaj zbyt wiele dziać. Inwestorzy będą czekać na jutrzejsze dane makroekonomiczne z USA" - powiedział jeden z europejskich maklerów.

We wtorek opublikowane zostaną dane o zamówieniach w amerykańskim przemyśle i sytuacji w sektorze usług.

W piątek w Nowym Jorku indeks Dow Jones spadł o 0,13 procent do 9.907,26 punktu, a Nasdaq Composite stracił 1,18 procent i wyniósł 1.911,25 punktu. Do godziny 8.50 kontrakty terminowe na Nasdaq 100 straciły 2,0 procent, a na S&P 500 straciły 2,3 punktu.

Poniżej przedstawimy informacje które mogą wpłynąć na przebieg notowań podczas poniedziałkowej sesji:

BRITISH AIRWAYS

Brytyjski przewoźnik poinformował w poniedziałek, że ostatni kwartał zakończył stratą operacyjną w wysokości 187 milionów funtów z powodu spadku liczby pasażerów w konsekwencji ataków na USA 11 września.

Prognozy analityków wahały się od 337 milionów do 161 milionów funtów straty operacyjnej. Równocześnie British Airways zredukowałkoszty o 8,5 procent.

NOVARTIS

Szwajcarski producent leków zapowiedział, że w ciąu sześciu do dwunastu miesięcy zamierza sprzedać dział produkujący między innymi żywność dla osób odchudzających się Modifast i napój energetyczny Isostar. Jego roczne przychody wynoszą 850 milionów franków szwajcarskich.

DEUTSCHE TELEKOM

Prezes niemieckiego urzędu kartelowego Ulf Boege ponownie wypowiedział się przeciwko transakcji zakupu telewizji kablowych Deutsche Telekom przez Liberty Media. Dodał jednak, że amerykańska grupa ma jeszcze czas by zmienić warunki oferty.

LUFTHANSA

Niemieckie linie lotnicze zdołają osiągnąć próg rentowności w 2001 roku, ale prognozy na 2002 rok są niepewne z powodu trudnej sytuacji ekonomicznej na świecie, powiedział przezes Lufthansy.

NIEMIECCY PRODUCENCI SAMOCHODÓW

Amerykański dział koncernu DaimlerChrysler poinformował w piątek, że jego sprzedaż spadła w styczniu o dziewięć procent dp 146.399 aut. Sprzedaż samochodów Porsche zmnijeszyła się w USA o 27,6 procent, a BMW wzrosła o 16,2 procent.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))