LONDYN (Reuters) - Po dwóch dniach zwyżek na europejskich giełdach w środę na otwarciu analitycy nie przewidują gwałtowniejszych zmian. W centrum uwagi znajdzie się zapewne sektor paliwowy, ponieważ w Wiedniu odbędzie się szczyt organizacji eksporterów ropy, OPEC.
Wtorkowe sesje w USA zakończyły się niewielkimi zwyżkami. Nasdaq wzrósł o 0,15 procent, a Dow Jones 0,65 procent.
Citibank we Franfurcie prognozuje, że indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 otworzy się na poziomie 3.093 punktów, czyli nieznacznie poniżej wtorkowego zamknięcia, na którym wartość indeksu wynosiła 3.095,75 punktu.
Analitycy Citi przewidują natomiast, że frankfurcki DAX zacznie sesję od zwyżki.
Uwaga inwestorów skupi się zapewne na takich spółkach jak BP, TotalFinaElf i Royal Dutch/Shell.
W Wiedniu spotykają się przedstawiciele OPEC, ale według analityków utrzymają oni wydobycie na dotychczasowym poziomie, mimo że cena za baryłkę spadła poniżej założonego przez OPEC poziomu.
W poniedziałek ceny ropy zanotowały największy jednorazowy spadek od dziesięciu lat bo gracze uznali, że amerykańska odpowiedź na ataki na Nowy Jork i Waszyngton ograniczy się do Afganistanu i nie przerodzi w konflikt globalny.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))