Sesje w USA mogą rozpocząć się od zwyżek

LPP SPÓŁKA AKCYJNA
opublikowano: 2003-02-18 14:37

NOWY JORK (Reuters) - Wtorkowe sesje w USA rozpoczną się prawdopodobnie od zwyżek, bo po powrocie z długiego weekendu inwestorzy otrzymali dobre wiadomości od kilku spółek, w tym od jednego z liderów branży technologicznej - Lucent Technologies.

Analitycy podkreślają jednak, że nad rynkiem wciąż ciąży lęk przed wybuchem wojny w Iraku. Obawa ta dręczy Wall Street od miesięcy, bo gracze boją się, ze zbrojny konflikt zaszkodzi kruchemu ożywieniu gospodarczemu.

"Otwarcie powinno być w porządku" - powiedział Larry Wachtel, analityk ze spółki Prudential Securities. "Cały czas jednak trwa odliczanie do wojny. Nie ma stabilizacji" - dodał.

W obrocie przedsesyjnym spadł kurs Wal-Martu, mimo że największa sieć handlowa na świecie zanotowała w czwartym kwartale wzrost zysków, w dużej mierze dzięki działaniom na rynkach zagranicznych. Zysk na akcję wyniósł 57 centów, czyli o centa więcej niż prognozowali analitycy.

W poniedziałek rynki były zamknięte z okazji Dnia Prezydentów. Z powodu burz śnieżnych szalejących na Wschodnim Wybrzeżu wielu uczestników rynku może mieć kłopoty z dotarciem do pracy.

Inwestorów ucieszył Lucent. Dyrektor operacyjny producenta sprzętu technologicznego podał, że spółka podtrzymuje prognozę, według której przychody w drugim kwartale roku fiskalnego wzrosną w porównaniu z pierwszym kwartałem.

Swoje prognozy na 2003 rok potwierdził także producent ketchupu H.J. Heinz i koncern spożywczy General Mills.

Do godziny 14.32 kontrakty terminowe na Nasdaq 100 wzrosły o 0,81 procent do 993,0 punktu. Kontrakty na S&P 500 wzrosły o 0,44 procent do 840,80 punktu.

((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))