NOWY JORK (Reuters) - Środowe sesje na giełdach amerykańskich mogą rozpocząć się bez zmian lub od niewielkich zwyżek. Inwestorów ucieszyły wprawdzie lepsze wyniki kwartalne niektórych spółek, ale nadal niepokoją się oni o rezultat akcji odwetowej Stanów Zjednoczonych w Afganistanie.
Akcje Motoroli wzrosły w obrocie pozasesyjnym, ponieważ spółka produkująca telefony komórkowe podała, że jeden z jej działów odzyskał w trzecim kwartale rentowność. Jednak wielu graczy nadal unika inwestycji w akcje, mimo szans na szybkie odrodzenie się gospodarki po dziewięciu obniżkach stóp procentowych.
"Inwestorzy są nadmiernie ostrożni z powodu sytuacji na świecie. Gdyby nie to rynek kapitałowy byłby obecnie znacznie bardziej atrakcyjny" - powiedział Mark Sanborn z Lehman Brothers.
W czwartek mija miesiąc od czasu, gdy w wyniku ataków na World Trade Center i Pentagon zginęło blisko 5.600 osób. Zdaniem amerykańskiego rządu odpowiedzialność za ataki ponosi przebywający w Afganistanie Osama bin Laden.
Do godziny 14.15 czasu warszawskiego grudniowe kontrakty terminowe na Nasdaq 100 spadły o 1,5 punktu do 1.254 punktów, a na Standard & Poor's 500 wzrosły o 1,5 punktu do 1.060,7 punktu.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))