„Jesteśmy świadomi, że nasza decyzja o zakupie rosyjskiej ropy naftowej nie była właściwa i za nią przepraszamy” - powiedział dyrektor generalny Shella Ben van Beurden.
Koncern zadeklarował, że zamierza jak najszybciej zawiesić swoją działalność w Rosji. Może to potrwać kilka tygodni i doprowadzić do zmniejszenia przepustowości w niektórych rafineriach.