Celem employer brandingu jest takie budowanie wizerunku firmy, by pracownicy dostrzegali dobre środowisko pracy oraz możliwość rozwoju. O tym dlaczego to działanie jest ważne, jak skutecznie tworzyć kampanie z zakresu employer brandingu, jak mierzyć sukces takich kampanii rozmawialiśmy z Eweliną Niwińską, dyrektorką marketingu i rozwoju biznesu w PwC Polska, które jest partnerem merytorycznym konkursu „Siła przyciągania” organizowanego przez „Puls Biznesu”. Już 19 lutego podczas uroczystej gali poznamy laureatów, czyli firmy, które wdrażają najskuteczniejsze kampanie, akcje czy inicjatywy z obszaru employer brandingu.
Według Eweliny Niwińskiej employer branding jest teraz szczególnie ważny, ponieważ zmieniło się środowisko, w którym funkcjonujemy. Zmieniliśmy sposób pracy, pojawiły się nowe technologie, które spowodowały, że pracodawcy szukają innych umiejętności u potencjalnych pracowników. To wymusza także zmianę języka, którym potencjalny pracodawca posługuje się w komunikacji na zewnątrz. PwC nie tylko ocenia działania innych, ale samo może pochwalić się skutecznymi działaniami w obszarze employer brandingu. Chodzi o kampanię „Możliwości do kwadratu”, która trwa już od kwietnia 2024 roku.
Kampania była budowana wspólnie z pracownikami PwC. Zaangażowało się w nią aż 800 osób. I przyniosła wymierne efekty. Bo nie dość, że organizacja pozyskała nowych, wykwalifikowanych pracowników (w polskim oddziale PwC pracuje obecnie 6,5 tys. osób, a rocznie do firmy dołącza ok. tysiąca nowych pracowników), to kampania ma także bardzo pozytywny wpływ na to, co dzieje się wewnątrz firmy.
- Sukcesem jest to, że na każdym etapie to ludzie decydowali, jak ta kampania powinna wyglądać i czy pokazuje naszą tożsamość. Sukcesem jest też to, że tak wielkie zaangażowanie wywołaliśmy w organizacji. Ale to jednocześnie była dla nas lekcja. Bo nie przewidzieliśmy, że reakcja na naszą kampanię będzie tak duża. Nie mieliśmy w pewnym momencie aż tylu ofert, biorąc pod uwagę, ilu ludzi się do nas zgłosiło i pytało co dalej. W pewnym momencie musieliśmy nawet bardzo wyhamować kampanię na zewnątrz i wdrożyć nową strategię zakładającą, co chcemy zrobić z tymi ludźmi, którzy mają jakieś oczekiwania wobec nas. Pojawiło się więc zagrożenie, że ta kampania może się obrócić przeciw nam – opowiada Ewelina Niwińska.
Odpowiedzią na to zagrożenie było stworzenie tzw. sieci talentów, gdzie w tej chwili są zasubskrybowane 4 tys. osób. To ludzie, którzy deklarują, że chcieliby wejść w kontakt z PwC i dziś lub w przyszłości z pracować w tej firmie. - Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie – zapewnia Ewelina Niwińska.