
Według danych japońskiego ministerstwa finansów, w czerwcu 2021 r. eksport wzrósł o 48,6 proc. w ujęciu rocznym. To czwarta z rzędu dwucyfrowa zwyżka, choć należy pamiętać, że rok wcześniej mieliśmy do czynienia z niską bazą będącą następstwem wybuchu pandemii koronawirusa.
Odczyt okazał się lepszy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała dynamikę na poziomie 46,2 proc. W maju eksport rósł w tempie 49,6 proc.
Z kolei import w czerwcu odnotował 32,7-proc. wzrost również przebijając oczekiwane 29,0 proc. W tym jednak przypadku zauważalne jest przyspieszenie dynamiki wobec 27,9 proc. jakie zarejestrowano miesiąc wcześniej.
W rezultacie saldo obrotów handlowych w czerwcu pokazało nadwyżkę rzędu 383,2 mld jenów (3,49 mld USD). I choć była ona niższa niż prognozy ekonomistów (średnio 460 mld jenów), jednak był to dodatni wynik, a nie jak w maju, kiedy odnotowano deficyt w kwocie 187,1 mld jenów.
Według kierunku dostaw, eksport do Chin, największego partnera handlowego Japonii, wzrósł o 27,7 proc. w ciągu roku do czerwca, co było spowodowane popytem na sprzęt do produkcji chipów, surowce i tworzywa sztuczne.
Z kolei sprzedaż do Stanów Zjednoczonych zwiększyła się w czerwcu o 85,5 proc. dzięki dostawom samochodów, części samochodowych i silników.