Bogusław Mitura, nowy inwestor Simple, chce zwiększyć możliwości spółki. Obroty i zyski mają wzrosnąć kilkakrotnie.
Były prezes giełdowego ABG, Bogusław Mitura, kupił prawie 30 proc. udziałów w spółce Simple, która zajmuje się wdrażaniem systemów do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP). Dogadał się nie tylko z założycielami firmy, od których kupił akcje (wśród sprzedających jest prezes Michał Siedlecki), ale także ze spółką Cron, która ma prawie 37 proc. udziałów w Simple. Dotychczasowi udziałowcy mieli różne zdania na temat przyszłości tej firmy.
— Nasza wizja rozwoju Simple jest teraz spójna i bardzo się cieszę, że mówimy jednym głosem. Interesuje nas intensywny wzrost spółki — mówi Bogusław Mitura.
Dodaje, że mowa o wzrostach wielokrotnych — i to zarówno przychodów, jak i zysków.
— Uważam, że Simple jak na giełdową spółkę jest za małe. Chcielibyśmy z niego zrobić firmę przynajmniej średniej wielkości — mówi inwestor.
Według niego, Simple może wejść w nowe obszary poza ERP, zamierza też realizować dużo większe projekty niż do tej pory. Nowy udziałowiec Simple ma udziały w ABG (5,43 proc.) i w warszawskiej firmie Alatus, działającej w tej samej branży, co Simple. W trzy lata ma zwiększyć przychody ze sprzedaży oprogramowania i usług, a także przekształcić się w spółkę akcyjną w związku z planami upublicznienia