Skąd wziąć pieniądze na przetrwanie firmy

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2021-04-18 20:00

Jak zaoszczędzić pieniądze, które pomogą przeczekać kryzys? Gdzie szukać gotówki na przetrwanie? Oto kilka pomysłów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jak znaleźć gotówkę w firmie?
  • Gdzie szukać zewnętrznego finansowania?
  • Jak uzdrowić biznes?

Pandemia zmusiła firmy do szukania oszczędności i pieniędzy, które pomogą im przetrwać trudny okres. Optymalizacja kosztów i znalezienie źródeł finansowania to dla wielu z nich kwestia być albo nie być. Prezentujemy kilka pomysłów na to, jak zaoszczędzić i skąd wziąć pieniądze na przetrwanie.

Zdrowie najważniejsze:
Zdrowie najważniejsze:
Gotówki można szukać zarówno w firmie, jak i w zewnętrznych źródłach. Ważne jednak, żeby przedsiębiorstwo było zdrowe i na bieżąco regulowało zobowiązania.
Adobe Stock

Wszystkie ręce na pokład

W poszukiwaniu gotówki warto przede wszystkim przyjrzeć się zyskowi wypracowanemu przez firmę. Wspólnicy spółki mogą podjąć uchwałę, zgodnie z którą nie będą wypłacali dywidendy, a wypracowany zysk przeznaczą bezpośrednio na bieżące potrzeby firmy.

– Korzyścią płynącą z tego rodzaju finansowania jest możliwość zaliczenia do kosztów podatkowych odsetek od kapitału własnego utworzonego z zysku i wniesionych dopłat – mówi Łukasz Jabłoński, adwokat w kancelarii FKK.

Inny sposób to udzielenie wsparcia przez wspólników – za pomocą podwyższenia kapitału zakładowego, zawarcia umowy pożyczki dla spółki albo zobowiązania do wniesienia dopłat.

– Rozwiązanie drugie i trzecie ma charakter czasowy, a spółka zobowiązana jest do zwrotu kwot wynikających z dopłat czy pożyczki. Najkorzystniejsze jest podwyższenie kapitału zakładowego – uważa Łukasz Jabłoński.

Dodaje, że jest to sposób neutralny podatkowo, który nie spowoduje powstania przychodu po stronie spółki. Podobnie sytuacja wygląda, jeżeli chodzi o wspólników wnoszących wkłady pieniężne – w tym przypadku również nie powstaje przychód.

Kolejnym źródłem finansowania może być sprzedaż określonych składników majątku lub odpisy amortyzacyjne, stanowiące koszt związany z nieprzerwanym zużywaniem się środków trwałych w przedsiębiorstwie. W przypadku pierwszego rozwiązania wiele zależy jednak od rentowności danych aktywów, podczas gdy drugie pozwala istotnie zmniejszyć kwotę zysku, a tym samym wysokość wypłaty dla właścicieli przedsiębiorstwa, np. z tytułu dywidendy.

– Warto podkreślić, że amortyzacja stanowi również koszt uzyskania przychodu, dzięki czemu więcej pieniędzy zostaje na rachunku firmy – zaznacza Łukasz Jabłoński.

Fundusze i anioły biznesu

Pieniądze można próbować pozyskać też z funduszy venture capital (VC), private equity (PE) albo od aniołów biznesu.

– Wybór zależy od wielkości danej firmy, jej potrzeb i etapu rozwoju. Fundusze najczęściej wchodzą do spółki, nabywając większościowy pakiety udziałów. W efekcie stają się współwłaścicielami i mają decydujący wpływ na jej funkcjonowanie. Z kolei anioły biznesu pozyskują najczęściej pakiet mniejszościowy, czerpiąc z tego określone zyski – tłumaczy Łukasz Jabłoński.

Fundusze zazwyczaj wiążą z podmiotem finansowanym długofalowe plany, a po ich realizacji najczęściej wychodzą z inwestycji. Następnie ich udziały są sprzedawane na rzecz kolejnego inwestora branżowego lub pozostałych wspólników, w zależności od tego, co przewiduje umowa inwestycyjna. W przypadku spółki akcyjnej mogą trafić na giełdę w drodze publicznej emisji akcji.

– Główną zaletą współpracy z funduszami jest możliwość szybkiego pozyskania finansowania. Z drugiej strony należy liczyć się z możliwością rozdrobnienia akcjonariatu czy wyższych kosztów obsługi spółki – zauważa Łukasz Jabłoński.

Przy tym o finansowanie z funduszy może być łatwiej niż o kredyt z banku.

– Fundusze podchodzą do oceny przedsiębiorstwa na nieco innych zasadach. Przede wszystkim wykazują się większą elastycznością w spojrzeniu na zdolność firmy do obsługi zadłużenia, gdyż nie są związane regulacjami, którym podlegają banki. Większe znaczenie ma dla nich indywidualna ocena danej działalności, w tym również sposób zarządzania i wynikający z tego potencjał do dalszego rozwoju – tłumaczy Krystyna Kalinowska, dyrektor inwestycyjny w Podlaskim Funduszu Kapitałowym.

Pożyczki, dotacje, obligacje

Jeśli chodzi o finansowanie z banków czy firm faktoringowych, ich największą wadą jest koszt.

– Kredyt, pożyczka, faktoring czy leasing pozwalają na złapanie oddechu przez firmę, ale koszty obsługi tej formy finansowania są dość wysokie – twierdzi Łukasz Jabłoński.

Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjne mogą skorzystać także z takich form finansowania jak choćby emisja obligacji.

– Pomimo różnych zawirowań na rynku, obligacje cieszą się popularnością, a praktyka potwierdza, że dla obligatariuszy kluczowa jest ocena kondycji finansowej emitenta i zabezpieczeń obligacji oraz korzystne uregulowane formy spłaty finansowania i odsetek – podkreśla Jakub Jabłoński.

W kontekście wsparcia przedsiębiorstw za pomocą kapitału zewnętrznego nie sposób pominąć różnego rodzaju dotacji, w tym pieniędzy pozyskiwanych z funduszy unijnych czy tarcz antykryzysowych, które są odpowiedzią na obecną sytuację epidemiologiczną w kraju. Niewątpliwym plusem tego typu narzędzi jest często ich bezzwrotny charakter. Trzeba natomiast zwrócić uwagę, że dotacje zazwyczaj muszą być przeznaczone na konkretny cel czy projekt i zostać wydane zgodnie z przyjętymi założeniami.

Dodatkowym źródłem finansowania może być także skorzystanie z modelu mezzanine lub instytucji sekurytyzacji. System mezzanine łączy w sobie różne formy finansowania.

– W przypadku tego modelu pieniądze są przekazywane w części jako pożyczka, a w części jako wpłata na kapitał zakładowy. Natomiast sekurytyzacja wymaga udziału podmiotu specjalnego przeznaczenia, który nabywa aktywa danego przedsiębiorcy, po to, żeby następnie wyemitować określone papiery wartościowe zabezpieczone na tych aktywach, a kwota otrzymana z emisji trafia na konto przedsiębiorcy. Istotą tej transakcji staje się upłynnienie aktywów, które do tej pory były niepłynne – tłumaczy Jakub Jabłoński.

Szukając oszczędności

Pozyskanie finansowania to jedno, jednak bardzo ważne są również oszczędności. Szukanie ich w firmie jest ściśle powiązane z regulowaniem bieżących zobowiązań przedsiębiorstwa. Trudno bowiem oszczędzać, jeżeli jest się zadłużonym – i odwrotnie: niełatwo ubiegać się o możliwość pozyskiwania dodatkowych źródeł finansowania w sytuacji, w której przedsiębiorstwo jest w trudnym położeniu, a jego kondycja finansowa jest niestabilna.

W pierwszej kolejności należy zatem podjąć odpowiednie kroki, które pozwolą uzdrowić tę sytuację i doprowadzić do restrukturyzacji kosztów przedsiębiorstwa, redukując np. koszty stałe lub racjonalizując zatrudnienie poprzez redukcję bądź przekwalifikowanie części pracowników, a także stabilizację lub obniżenie poziomu płac.

– W każdym z tych przypadków ważne jest szybkie reagowanie na ewentualne symptomy kryzysu, stałe pogłębianie zaufania do kontrahentów i zarządzanie kontaktami, a także właściwe dysponowanie finansami. Czasami, żeby poprawić sytuację, przedsiębiorstwo będzie musiało zrobić także nieco bardziej radykalne kroki, takie jak likwidacja nieefektywnych gałęzi działalności, sprzedaż określonych składników majątku, wydzielenie części komórek organizacyjnych czy dokonanie głębokich zmian strukturalnych w firmie, takich jak transakcje podziałów, przejęć, połączeń czy zmian formy prowadzenia działalności – wymienia Łukasz Jabłoński.

Ratunkiem restrukturyzacja

Jeśli firma ma problemy finansowe, w wyjściu na prostą może jej pomóc restrukturyzacja.

– W obliczu narastających problemów finansowych dla wielu firm restrukturyzacja jest najskuteczniejszym narzędziem w walce o zachowanie biznesu i uniknięcie upadłości – uważa Małgorzata Anisimowicz, prezes PMR Restrukturyzacje.

Dodaje, że niezależnie od sytuacji warto prowadzić rozmowy i negocjacje, zarówno w ramach restrukturyzacji sądowej, jak i pozasądowej. Ich skutki mogą okazać się dla przedsiębiorcy korzystne, nawet jeśli się tego nie spodziewał.

– Przedmiotem takich ustaleń może być m.in. zmniejszenie sumy długów, rozłożenie spłaty zadłużenia na raty, odroczenie terminu wykonania zobowiązania, konwersja wierzytelności na udziały lub akcje czy też konsolidacja zobowiązań – mówi Małgorzata Anisimowicz.