Skarb woli naprawić hutę

GRA
opublikowano: 2008-11-03 00:00

Dlaczego resort skarbu zaskarżył uchwały o likwidacji Szopienic? Z powodu 20 mln zł nierozliczonej pomocy publicznej.

Dlaczego resort skarbu zaskarżył uchwały o likwidacji Szopienic? Z powodu 20 mln zł nierozliczonej pomocy publicznej.

Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) wyjaśniło wreszcie, dlaczego zaskarżyło uchwały dotyczące likwidacji huty Szopienice, spółki zależnej giełdowego Hutmenu. Okazuje się, że — jak zwykle — chodzi o pieniądze. W 2003 r. resort skarbu dał Szopienicom 20 mln zł w ramach pomocy publicznej. Ale postawił warunek: spółka musi zrealizować program restrukturyzacyjny. Niestety, program nie przyniósł efektów.

— Skarb państwa wielokrotnie składał wnioski do zarządu o opracowanie kolejnego programu restrukturyzacji. Niestety, pomimo składanych deklaracji, zarząd tego nie zrobił — wyjaśnił nam Maciej Wewiór, rzecznik MSP.

Dlatego na dwóch wrześniowych walnych resort skarbu był przeciwny uchwałom prowadzącym do likwidacji spółki.

— Nasza propozycja opracowania kolejnego programu restrukturyzacji była alternatywą dla ścieżki przegłosowanej przez głównego akcjonariusza, czyli likwidacji spółki — podkreśla Maciej Wewiór.

Skarb kontroluje 32,11 proc. głosów na walnym Szopienic, Hutmen ma 62 proc., a reszta jest w rękach pracowników.

— Jesteśmy akcjonariuszem Szopienic na tych samych zasadach, co skarb państwa i uważamy, że likwidacja to w obecnych warunkach optymalne wyjście. Dlaczego mielibyśmy działać na własną niekorzyść — pyta Mieczysław Wicherski, szef biura zarządu Hutmenu.

Pierwsza rozprawa w sprawie zaskarżonych uchwał odbędzie się 5 listopada. Jak się dowiedzieliśmy, przedstawiciele Hutmenu raczej się na niej nie stawią. Obecna będzie za to reprezentacja MSP.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface

Partner strategiczny

Alior

Partnerzy

GPW Orlen Targi Kielce