Otrzymanie dotacji nie wyklucza możliwości skorzystania z ulgi B+R — i na odwrót.
W ostatnich miesiącach fiskus wydał wiele interpretacji podatkowych
dotyczących stosowania zachęty podatkowej. Działająca od 2016 r. ulga
B+R ma skłonić podatników do prowadzenia prac badawczych lub
rozwojowych. Jedna z interpretacji — z 29 sierpnia — potwierdziła
możliwości łączenia wspomnianej ulgi z dofinasowaniem unijnym.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
Otrzymanie dotacji nie wyklucza możliwości skorzystania z ulgi B+R — i na odwrót.
W ostatnich miesiącach fiskus wydał wiele interpretacji podatkowych
dotyczących stosowania zachęty podatkowej. Działająca od 2016 r. ulga
B+R ma skłonić podatników do prowadzenia prac badawczych lub
rozwojowych. Jedna z interpretacji — z 29 sierpnia — potwierdziła
możliwości łączenia wspomnianej ulgi z dofinasowaniem unijnym.
— Producent maszyn i urządzeń dla górnictwa prowadzi prace
badawczo-rozwojowe. Jego przedsięwzięcia otrzymały wsparcie unijne.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) przyznał, że przedsiębiorca
ma prawo do odliczenia wydatków poniesionych z własnej kieszeni, bo
stanowią koszty kwalifikowane projektów i nie zostały mu zwrócone w
postaci grantów — wyjaśnia Sylwia Szkudlarek, starszy konsultant w
Crido.
Pozytywnie dla przedsiębiorcy została rozstrzygnięta również
interpretacja z 18 września. Chodzi o firmę świadczącą usługi IT m.in.
bankom, firmom ubezpieczeniowym, telekomunikacyjnym i z branży
lotniczej.
— Spółka ponosi koszty m.in. premii, bonusów, nagród,
pakietówmedycznych, karnetów sportowych, a także szkoleń i ubezpieczenia
od następstw nieszczęśliwych wypadków. Stanowią one przychód jej
pracowników lub osób z nią współpracujących na podstawie umów-zleceń i o
dzieło. Według KIS te koszty są objęte ulgą B+R — podkreśla Sylwia
Szkudlarek.
Natomiast interpretacja z 4 października dotyczyła definicji prac B+R.
— Firma zajmuje się produkcją, projektowaniem i dystrybucją odzieży oraz
biżuterii dla kobiet i mężczyzn. Jej właściciele mieli wątpliwości, czy
działalność przedsiębiorstwa ma charakter badawczo-rozwojowy. Zatrudnia
ono m.in. influencerów na podstawie umów cywilnoprawnych. Sprawdzają
oni, jak użytkownicy mediów społecznościowych reagują na nowo opracowane
przez spółkę produkty i czy są nimi zainteresowani. Następnie
przedstawiciele firmy badają efekty działań marketingowych prowadzonych
przez influencerów. Według KIS wspomniane działania mają charakter
badawczo-rozwojowy — zaznacza Sylwia Szkudlarek.
Puls Firmy
Użyteczne informacje dla mikro-, małych i średnich firm. Porady i przekrojowe artykuły, dzięki którym dowiesz się, jak rozwinąć biznes
ZAPISZ MNIE
×
Puls Firmy
autor: Sylwester Sacharczuk
Wysyłany raz w tygodniu
Użyteczne informacje dla mikro-, małych i średnich firm. Porady i przekrojowe artykuły, dzięki którym dowiesz się, jak rozwinąć biznes
ZAPISZ MNIE
Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Administratorem Pani/a danych osobowych będzie Bonnier Business (Polska) Sp. z o. o. (dalej: my). Adres: ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa. Nasz telefon kontaktowy to: +48 22 333 99 99. Nasz adres e-mail to: rodo@bonnier.pl. W naszej spółce mamy powołanego Inspektora Ochrony Danych, adres korespondencyjny: ul. Ludwika Narbutta 22 lok. 23, 02-541 Warszawa, e-mail: iod@bonnier.pl. Będziemy przetwarzać Pani/a dane osobowe by wysyłać do Pani/a nasze newslettery. Podstawą prawną przetwarzania będzie wyrażona przez Panią/Pana zgoda oraz nasz „prawnie uzasadniony interes”, który mamy w tym by przedstawiać Pani/u, jako naszemu klientowi, inne nasze oferty. Jeśli to będzie konieczne byśmy mogli wykonywać nasze usługi, Pani/a dane osobowe będą mogły być przekazywane następującym grupom osób: 1) naszym pracownikom lub współpracownikom na podstawie odrębnego upoważnienia, 2) podmiotom, którym zlecimy wykonywanie czynności przetwarzania danych, 3) innym odbiorcom np. kurierom, spółkom z naszej grupy kapitałowej, urzędom skarbowym. Pani/a dane osobowe będą przetwarzane do czasu wycofania wyrażonej zgody. Ma Pani/Pan prawo do: 1) żądania dostępu do treści danych osobowych, 2) ich sprostowania, 3) usunięcia, 4) ograniczenia przetwarzania, 5) przenoszenia danych, 6) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania oraz 7) cofnięcia zgody (w przypadku jej wcześniejszego wyrażenia) w dowolnym momencie, a także 8) wniesienia skargi do organu nadzorczego (Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych). Podanie danych osobowych warunkuje zapisanie się na newsletter. Jest dobrowolne, ale ich niepodanie wykluczy możliwość świadczenia usługi. Pani/Pana dane osobowe mogą być przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania. Zautomatyzowane podejmowanie decyzji będzie się odbywało przy wykorzystaniu adekwatnych, statystycznych procedur. Celem takiego przetwarzania będzie wyłącznie optymalizacja kierowanej do Pani/Pana oferty naszych produktów lub usług.
Z raportu Ayming Polska „Ulga B+R. Małymi krokami do większej
innowacyjności” wynika, że firmy raczej nie mają problemów z
rozliczaniem zachęty podatkowej. Dla 28 proc. przedsiębiorców,
którzy choć raz skorzystali z ulgi, największą trudność stanowi
dokumentacja działalności B+R.
— W przypadku jej identyfikacji firmy najczęściej bazują na dokumentacji
finansowej, a całkowicie pomijają analizę techniczną. To rodzi ryzyko
wystąpienia nieuzasadnionych odpisów podatkowych lub odliczenia tylko
części poniesionych kosztów — mówi Marek Dalka, menedżer w dziale
innowacji, ulg i dotacji w Ayming Polska.
Z analizy tej firmy wynika ponadto, że wiele firm ma problem z
prawidłowym wyodrębnieniem kosztów kwalifikowanych w ewidencji
księgowej. Koszty osobowe stanowią zazwyczaj największą część wydatków
związanych z działalnością B+R, a ich rozliczenie jest dla innowatorów
sporym wyzwaniem.
— Ewidencja kosztów może sprawiać kłopot, bo ustawy o podatku dochodowym
i rachunkowości nie zawierają szczegółowych przepisów dotyczących
sposobu jej prowadzenia. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości
związanych z ulgą B+R każdy przedsiębiorca ma możliwość wysłania prośby
o interpretację podatkową do Krajowej Informacji Skarbowej — zaznacza
Magdalena Burzyńska, dyrektor zarządzający Ayming Polska.