Łotewska Państwowa Służba Bezpieczeństwa (VDD) nie wyklucza prowokacji podczas usuwania tzw. Pomnika Zwycięstwa w Rydze - pisze w czwartek serwis LSM. Według służby, by zatrzymać albo opóźnić demontaż obiektu, "mogą aktywizować się osoby o nastawieniu prokremlowskim".

Pomnik w ryskim Parku Zwycięstwa, jak i inne obiekty gloryfikujące armię sowiecką, postawione na terytorium Łotwy w czasach ZSRR, przez długi czas były wykorzystywane przez Rosję jako instrumenty działań przeciwko państwu łotewskiemu - podkreśla VDD.
Służby bezpieczeństwa prognozują, że podczas demontażu pomnika w stolicy, jak i "innych wydarzeń, sprzecznych z interesami polityki zagranicznej Kremla, będzie rosnąć intensywność i agresywność środków oddziaływania informacyjnego, skierowanych przeciwko Łotwie".
Celem tych działań - według VDD - jest m.in. kontynuacja podziału łotewskiego społeczeństwa, podkopanie zaufania do władz i tworzenie napięcia wśród ludności.
W drugiej połowie czerwca na Łotwie weszło w życie prawo zakazujące demonstrowania w przestrzeni publicznej symboliki sowieckiej i nazistowskiej oraz zobowiązujące do usunięcia do 15 listopada obiektów gloryfikujących te reżimy. Zdemontowane mają być pomniki, znaki pamięci i inne obiekty, pod którymi nie ma pochówków.
Jak zapowiedziały władze, demontaż tzw. Pomnika Zwycięstwa w Rydze ma rozpocząć się w najbliższych tygodniach.
Podpis: PAP