Sojusz Paryż-Berlin: nowe plany dla europejskiej obrony powietrznej

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-05-27 12:30

Francja i Niemcy zamierzają w tym tygodniu przedstawić plany bliższej współpracy w celu wzmocnienia europejskiej obrony powietrznej – podaje agencja Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Inicjatywa ta jest jedną z kilku politycznych kwestii, w tym reformy rynków kapitałowych, które niemiecki kanclerz Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron omówią we wtorek na zakończenie trzydniowej wizyty państwowej francuskiego prezydenta.

Opcje obejmują dodanie kolejnego europejskiego systemu obrony powietrznej, który uzupełni krótkoterminową inicjatywę European Sky Shield Initiative (ESSI) prowadzoną przez Niemcy. ESSI obejmuje izraelskie rakiety Arrow 3, amerykańskie rakiety Patriot oraz niemiecki system IRIS-T, i jest wspierana przez 21 krajów. Francja opracowała system znany jako SAMP-T, lub Mamba, wspólnie z Włochami. Kolejną możliwością jest przyłączenie się do podobnego projektu zaproponowanego przez Polskę i Grecję w tym miesiącu, który ma poparcie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Francja może również podkreślić rolę swojego odstraszania nuklearnego w Europie. Może to nastąpić obok pracy nad komplementarnymi zdolnościami do ataków dalekiego zasięgu.

Dokładne szczegóły współpracy są nadal omawiane, ale osoby z obu krajów podkreślały znaczenie pokazania siły i zaangażowania Europy w obronę przed spotkaniem sojuszników NATO w Waszyngtonie w lipcu. Francja do tej pory powstrzymywała się od poparcia ESSI, argumentując, że preferowane byłoby rozwiązanie opracowane przez UE. Wojna Rosji na Ukrainie skłoniła Unię Europejską do dyskusji na temat sposobów wzmocnienia wspólnej obrony.

Macron powiedział w zeszłym miesiącu w przemówieniu, że Europa nie może już polegać wyłącznie na amerykańskim parasolu bezpieczeństwa i potrzebuje własnej wiarygodnej strategii obrony, aby przetrwać. W wystąpieniu na konferencji prasowej w Berlinie na początku swojej wizyty w niedzielę, francuski prezydent powiedział, że Francja i Niemcy mają do podjęcia "historyczne decyzje".