Dodatkowe cła byłyby dotkliwe dla niemieckich producentów samochodów, którzy eksportują do USA więcej pojazdów niż do jakiegokolwiek innego kraju. Rynek ten jest dla nich szczególnie atrakcyjny z powodu wysokiego popytu na duże SUV-y oraz wolniejszego tempa przejścia na pojazdy elektryczne niż w Europie, co pozwala im sprzedawać więcej aut spalinowych, generujących wyższe marże.
Trump zapowiadał wprowadzenie ceł na zagraniczne samochody
W trakcie kampanii wyborczej Trump zapowiadał nałożenie ceł na zagraniczne samochody eksportowane do USA, by chronić lokalne miejsca pracy.
Notowania Mercedes-Benz Group AG zniżkują w środę o 7,10 proc., a akcje Volkswagen AG idą w dół o 5,45 proc.
Niemieccy producenci posiadają kilka fabryk w USA, gdzie produkują pojazdy zarówno na rynek lokalny, jak i na eksport — co oznacza, że ewentualne środki odwetowe ze strony Europy mogłyby pogłębić skutki eskalacji konfliktu handlowego.
Kolejny spór handlowy z USA stanowiłby dodatkowe wyzwanie dla niemieckich producentów, którzy już teraz borykają się z ostrą konkurencją cenową w Chinach oraz ograniczonym popytem w Europie.
