Po 90 minutach sesji S&P500, Nasdaq Composite i Średnia Przemysłowa Dow Jones notowały zniżkę o 0,4 proc. Podaż przeważała w 8 z 11 głównych segmentach rynku. Najmocniej taniały spółki IT (-0,6 proc.), energii (-0,5 proc.) i finansowe (-0,3 proc.). Najlepiej notowane były spółki usług telekomunikacyjnych (2,6 proc.). Motorem wzrostu jest tam Alphabet (5,1 proc.), będący jedną z najmocniej drożejących spółek z S&P500 i najmocniej drożejącą w Nasdaq 100 oraz „wspaniałej siódemce”. Popyt na akcje właściciela Google wywołała wiadomość, że zainwestował w spółkę legendarny Warren Buffett. Pozostałe rosnące segmenty, to użyteczność publiczna (0,7 proc.) i ochrona zdrowia (0,5 proc.).
Akcje Nvidii tanieją przed publikacją w środę wyników kwartalnych (-1,5 proc.). Wiadomość, że fundusz miliardera Petera Thiela wyszedł z inwestycji w nią wzmogła obawy dotyczące wycen spółek sztucznej inteligencji. Branżowy iShares Future AI & Tech ETF (-1,0 proc.) zmierza do zakończenia spadkiem czwartej sesji z ostatnich pięciu. Poza Nvidią wyraźnie wśród technologicznych blue chipów spadają kursy Amazon.com (-1,6 proc.) i Apple (-1,45 proc.). Drożeje natomiast wyraźnie Tesla (2,5 proc.) po tym jak analitycy Stifel podwyższyli cenę docelową akcji spółki i podtrzymali rekomendację "kupuj" tłumacząc to siłą spółki w obszarach autonomicznego prowadzenia i robotaxi.
Rentowność obligacji USA zmienia się niewiele. W czwartek planowana jest publikacja danych o rynku pracy w USA, które mogą wpłynąć na oczekiwania dotyczące decyzji Fed na posiedzeniu w grudniu. CME FedWatch Tool pokazuje dalszy spadek szacowanego przez rynek prawdopodobieństwa kolejnej obniżki stóp procentowych. Wynosi obecnie 43 proc. Tydzień temu wynosiło prawie 63 proc. Dolar umacnia się, co osłabia notowania złota, które tanieje trzecią sesję z rzędu.