Jak wynika z obejmujących monitorowanie dostaw drogą morską, w listopadzie 2024 r. import rosyjskiej ropy do Indii skurczył się o 13 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca osiągając pułap 1,52 mln baryłek dziennie (bpd). To wartość odpowiadająca ponad 1/3 całkowitego dziennego zapotrzebowania na czarne złoto przez ten kraj.
Zmiana dominującego kierunku
W tym samym okresie dostawy sprowadzane do trzeciej pod względem wielkości gospodarki Azji realizowane z obszaru Bliskiego Wschodu wzrosły o 10,8 proc. w ujęciu miesięcznym i kwotowo oszacowano je na 2,28 mln bpd. Surowiec z tego kierunku miał 48-proc. udział w imporcie. Z kolei udział ropy OPEC w indyjskim zużyciu surowca zwiększył się do 53 proc., co stanowi 8-miesięczny szczyt.
Ogólne dane pokazały, że w listopadzie Indie, które są trzecim na świecie pod względem wielkości konsumentem ropy, importowały około 4,7 mln baryłek ropy dziennie, co stanowi wzrost o 2,5 proc. w porównaniu z październikiem i o 5 proc. w ujęciu rok do roku.
Uwarunkowania techniczne
Spadek udziału surowca kupowanego w Rosji, której eksport ropy objęty został zachodnimi sankcjami za inwazję na Ukrainę, nie wynikał jednak ze spadku jej atrakcyjności. Tłumaczone jest to czynnikami obiektywnymi, w tym wynikającymi z remontów części zakładów przetwarzających ropę oraz kontynuowania zwiększania wolumenów w ramach rocznych kontraktów z producentami z Bliskiego Wschodu.