Jedna z czołowych niemieckich firm przemysłu maszynowego ogłosi w czwartek decyzję o inwestycji w okolicach Szczecina — wynika z zaproszenia z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ).
W konferencji weźmie udział wicepremier Waldemar Pawlak, co gwarantuje, że projekt jest duży. Z ustaleń „Pulsu Biznesu” wynika, że chodzi o inwestycję, w której pośrednio uczestniczą niemiecki koncern Daimler i brytyjski Rolls-Royce.
Na temat inwestycji wszyscy milczą jak grób. — To spółka giełdowa, zażądała całkowitej dyskrecji do momentu konferencji — tak na pytania „PB” o sprawę odpowiedzieli: Sławomir Majman, prezes PAIIZ, i Teresa Kamińska, prezes PSSE.
Całkowita dyskrecja
Daimler i Rolls-Royce poprzez Engine Holdings (joint venture) od sierpnia 2011 r. mają większościowy pakiet giełdowego Tognum. To niemiecki producent silników do maszyn, którego kluczowa marka to MTU. Firma zatrudni na początek 300 osób. Stargard Szczeciński wygrał rywalizację z dwiema innymi miejscowościami: w Zielonej Górze i Schwedt we wschodnich Niemczech.
Zakład Tognum powstanie na terenach objętych Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną. Została już wydana zgoda środowiskowa na „budowę i uruchomienie zakładu produkcyjnego komponentów do silników oraz opracowanie i potencjalny rozwój funkcji przedsiębiorstwa, takich jak np. instalacja i naprawa silników przemysłowychróżnego zastosowania”. Przetarg na 20-hektarową działkę w Stargardzie strefa ogłosiła w grudniu i zakończyła 21 lutego.
Lokalna prasa podała w ubiegłym tygodniu, że fabrykę wybuduje MTU Aero Engines, który ma już zakład silników lotniczych w Rzeszowie. To pomyłka: osoby związane z MTU Aero Engines szukały miejsca dla klientów tej firmy, a należy do nich Rolls-Royce. Na temat inwestycji wszyscy milczą jak grób.
— To spółka giełdowa, zażądała całkowitej dyskrecji do momentu konferencji — tak na pytania „PB” o sprawę odpowiedzieli zgodnie: Sławomir Majman, prezes PAIIZ, Paweł Bartoszewski, dyrektor Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów w województwie zachodniopomorskim, i Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE).
Podróż na Wschód
W marcu ubiegłego roku Tognum zapowiedział, że rozbuduje fabrykę we Friedrichshafen i zbuduje nowy zakład w Europie Wschodniej. Ten ostatni ma się zająć produkcją części do silników, które będą dostarczane do fabryk w Niemczech, Chinach i USA.
W czerwcu firma ogłosiła, że tworzy joint venture z rosyjską spółką Transmashholding, aby w obwodzie moskiewskim produkować silniki Diesla. Od 2013 r. mają powstawać części do silnika MTU, a potem partnerzy mają opracować silnik z przeznaczeniem na rynki rosyjski, wschodnioeuropejski i azjatycki.
Któż by ich nie znał
Daimler to firma, której nie trzeba przedstawiać. Do grupy należy dział produkcji samochodów Mercedes-Benz, ciężarówek Daimler, vanów Mercedes-Benz, autobusów Daimler oraz dział usług finansowych. Koncern jest notowany na giełdach we Frankfurcie i w Stuttgarcie. W 2011 r. miał 106,5 mld EUR przychodów, 8,7 mld EUR zysku i zatrudniał 271,3 tys. osób.
Rolls-Royce to dostawca silników do samolotów, statków, pojazdów i urządzeń energetycznych. Klienci firmy to ponad 500 linii lotniczych i 160 armii. W 2010 r. firma miała 10,8 mld GBP obrotów i zamówienia wartości 59,2 mld GBP. Zatrudnia 39 tys. osób w fabrykach w 50 krajach. 11 tys. z nich to inżynierowie.
Off-Higway
Tognum jest dostawcą silników i systemów napędowych do urządzeń i systemów energetycznych opartych na silnikach Diesla, silnikach gazowych i turbinach gazowych. Produkuje silniki marki MTU i systemy napędowe do statków, maszyn, kolei i pojazdów wojskowych oraz dla przemysłu naftowego i gazowego. Spółka działała w strukturach dawnego DaimlerChrysler jako dział Off-Highway, czyli producent silników do innych urządzeń niż pojazdy drogowe.
W 2005 r. została sprzedana funduszowi za 1,6 mld EUR. Trzy lata później koncern odkupił 22 proc. za 585 mln EUR i w ubiegłym roku poprzez Engine Holdings dokupił akcji za ponad 2 mld EUR. W 2011 r. firma miała 2,97 mld EUR przychodów. Zatrudnia 10 tys. osób.