Spółka oferuje usługi w zakresie logistyki oraz regałów wysokiego składowania działająca w Polsce oraz w Skandynawii. W 2024 r. sprzedaż sięgnęła 30 mln zł, a zysk EBITDA wyniósł 8 mln zł. Wzrósł także zysk netto, który wyniósł 2,6 mln zł.
W kwietniu tego roku spółka zanotowała jednak niższy od średniej poziom fakturowania przychodów ze sprzedaży - było to około 1,6 mln zł, tymczasem średnia miesięczna przychodów ze sprzedaży w 2024 roku to 2,4 mln zł. Skutkowało to opóźnieniem w spłacie zobowiązań, głównie z tytułu posiadanych leasingów oraz regulowania faktur kontrahentów dotyczących zakupu materiałów do produkcji.
Jak podano w komunikacie, bezpośrednią przyczyną tego stanu i zachwiania bieżącej płynności jest w opinii zarządu obecny brak możliwości otrzymywania i fakturowania nowych projektów i zleceń.
"Zarząd obecnie otrzymuje informacje o utracie zaufania do spółki ze strony dotychczasowych zleceniodawców, co z kolei jest konsekwencją poważnego błędu pracowników i sytuacji w której po montażu hamulców paletowych monterzy spółki źle wykonali swoje obowiązki i doprowadzili do zanieczyszczenia produktów żywnościowych przez wiórki metalowe u jednego z Klientów. W związku z poważnym naruszeniem obowiązków pracowniczych przez osoby realizujące w imieniu przedsiębiorstwa usługę montażu regałów prowadzone są wraz z zewnętrzną Kancelarią Prawną działania w celu ustalenia odpowiedzialności tych pracowników i podjęcia działań przewidzianych Kodeksem Pracy" - podano w komunikacie.
Po montażu hamulców paletowych monterzy spółki źle wykonali swoje obowiązki i doprowadzili do zanieczyszczenia produktów żywnościowych przez wiórki metalowe u jednego z klientów.
Kurs zareagował dużym spadkiem. Przecena zaczęła się już w środę, czemu towarzyszyły podwyższone obroty.