To największy wzrost sprzedaży od grudnia 2009 roku, kiedy poszła w górę o 16 proc. po ogłoszeniu rządów zachęt finansowych dla nabywców nowych aut.

Europa to obecnie jedyne miejsce na świecie, gdzie mamy pozytywną niespodziankę jeśli chodzi o branżę motoryzacyjną. Chiny idą na południe, a na innych rynkach wschodzących nie widać oznak poprawy. USA spełniają oczekiwania – skomentował Thomas Besson, analityk Kepler Cheuvreux w Paryżu.
Jego zdaniem, tegoroczna sprzedaż aut wzrośnie w Europie o 6 proc.
ACEA, która gromadzi dane z 28 państw liczącej 29 członków Unii Europejskiej, oraz Szwajcarii, Norwegii i Islandii prognozuje obecnie wzrost rynku o 5 proc. w tym roku. W pierwszym półroczu sprzedaż wzrosła o 8,2 proc. do 7,41 mln aut.