Średnie spółki próbują nadrobić zaległości na spokojnym rynku

Włodzimierz Uniszewski
opublikowano: 2007-12-06 11:08

Ryzyko korekty jak dotąd się nie zmaterializowało. Podaży udało się ściągnąć WIG20 tylko o symboliczne 7 pkt. poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia i tutaj jej energia się wyczerpała, a zaraz potem indeks ponownie zaświecił na zielono.

W tej chwili blue chipy notują 0,8 proc. wzrostu, za którym stoi przede wszystkim bardzo dobra postawa TPSA. Jej akcje zyskują niemal 4 proc., a kurs zbliża się do 25 zł. Dobrze radzi sobie także bank PKO BP z 2 proc. wzrostem. Natomiast Bioton  i PEKAO odpoczywają po wczorajszym popisowym występie. Wygląda więc na to, że WIG20 będzie na razie silnie powiązany z kursem największej spółki telekomunikacyjnej, gdyż inne tuzy parkietu pogrążone są nadal w porannym letargu.

Z uspokojenia na rynku próbują skorzystać średnie spółki, które wczoraj stanowiły blade tło dla wyczynów blue chipów. Indeks mWig40 rośnie o 1,5 proc. Liderem są akcje Millenium, które poszły do góry o prawie 14 proc. Asystują im papiery Dudy, notowane z 10 proc. przebiciem. Dzisiejszy debiutant - Konsorcjum Stali SA zyskuje ponad 9 proc. Obroty na całym rynku nieznacznie przekraczają 300 mln., co jest wynikiem znacznie słabszym od wczorajszego i sugeruje dzienne obroty na poziomie 1,2-1,5 mld. zł.

Rynkowy spokój sprzyja zachowaniu, a nawet powiększaniu wczorajszych zysków. Niedźwiedzie pozostają w uśpieniu, czekając zapewne na pogorszenie nastrojów za granicą. Tam jednak nadal dominują umiarkowane wzrosty w oczekiwaniu na komunikaty banków centralnych. Na razie to popyt jest bardziej zaangażowany na GPW i próbuje doprowadzić do testu bariery 3700 pkt. na WIG20. Wydaje się jednak, że przy dzisiejszej niewielkiej aktywności indeks pozostanie przez najbliższe godziny w mało ekscytującej konsolidacji tuż pod tym poziomem.