Na rynku złota brak oznak wzmożonego popytu pomimo niepewności dotyczącej zbliżających się wyborów prezydenckich w USA. W poniedziałek notowaniom kruszcu nie pomogło nawet słabnięcie dolara po tym jak sondaże wskazały wzrost poparcia dla Kamali Harris w kluczowych stanach i postawiły pod znakiem zapytania opłacalność tzw. Trump Trade. Inwestorzy pamiętają również o zbliżającym się. czwartkowym posiedzeniu Fed, które ma zdecydować o obniżce stóp procentowych.
Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z wiodących, listopadowych kontraktów spadał o 0,1 proc. do 2736,10 USD. Jest najtańsze od 24 października. Cena złota z najmocniej handlowanych, grudniowych kontraktów spadała pod koniec sesji o 0,03 proc. do 2748,50 USD, a na rynku spot notowane było 2737,88 USD i drożało o 0,1 proc.
