Amerykańska gospodarka w dalszym ciągu zagrożona jest dwucyfrową recesją — przestrzega James Rickards, były główny prawnik legendarnego funduszu LTCM oraz autor książki „Wojny walutowe” („Currency Wars: The Making of the Next Global Crisis”).
Choć wskaźniki gospodarcze, takie jak bezrobocie czy wzrost PKB, są coraz lepsze, a ceny akcji rosną, nie oznacza to, że już jest dobrze. Większość tych wskaźników odzwierciedla sytuację z końca ostatniej recesji i wcale nie są tak dobre, jak się powszechnie uważa, a niektóre z nich nawet słabną. Jego zdaniem, USA grozi powtórka z wielkiego kryzysu.
— Wielki kryzys miał dwa dna. Pierwsze przypadło na lata 1929-33, drugie na 1937-38 – przypomina James Rickards.