Statoil udanie wypłynął z rąk norweskiego rządu

Małgorzata Birnbaum
opublikowano: 2001-06-19 00:00

Statoil udanie wypłynął z rąk norweskiego rządu

Debiut giełdowy norweskiej firmy paliwowej Statoil był udany — za jedną akcję firmy płacono na giełdzie w Oslo 72 NOK (30,9 zł), czyli o 4,3 proc. powyżej ustalonej poprzedniego dnia ceny. Rząd Norwegii jako jeden z ostatnich zrezygnował z posiadania tak tłustego kąska, jakim jest koncern paliwowy.

Statoil był do wczoraj ostatnią firmą paliwową z krajów OECD, która pozostawała całkowicie w rękach państwa. Norweski rząd zdecydował się sprzedać 383,2 mln akcji, czyli 17,5-proc. pakiet.

Zyski inwestorów

Podczas wczorajszego debiutu Statoil za jedną akcję koncernu płacono w Oslo 72 NOK, czyli nieco powyżej podanej w niedzielę ceny oferty (69 NOK). W ciągu jednego dnia inwestorzy zarobili zatem 4,3 proc. Wartość koncernu szacuje się na 157 mld NOK (67,5 mld zł). Na upłynnieniu Statoil zarobi 13 mld NOK (5,6 mld zł). Państwo, które nadal posiada dwie trzecie akcji koncernu, może sprzedać jeszcze 2,5 proc. walorów. Akcje z oferty pierwotnej podzielono między inwestorów zagranicznych (78 proc.), krajowych inwestorów instytucjonalnych (16 proc.) oraz krajowych inwestorów prywatnych i pracowników Statoil (6 proc.).

Nadzieje Statoil

Przedstawiciele Statoil liczą, że częściowa prywatyzacja umocni jego pozycję na świecie. Firma wydobywa surowce w Azerbejdżanie, Wenezueli i Afryce. Jak wynika z raportu Lehman Brothers, obecność na tych rynkach pozwoli zwiększyć produkcję w ciągu pięciu lat o 4 proc. rocznie. Byłby to wynik bliski prognozom, zapowiadanym przez największą firmę paliwową w Europie — Royal Dutch/Shell, która mówi o wzroście rzędu 5 proc. Oprócz platform Statoil posiada sieć stacji benzynowych w Polsce, Estonii, wschodnich Niemczech, na Łotwie i Litwie. Ostatnio firma podała, że być może zwiąże się z zagranicznym koncernem. Jako potencjalnego partnera podała Gaz de France.

Statoil jest wiodącym producentem gazu i ropy w Norwegii (około 50 proc. krajowej produkcji). Z kolei Norwegia jest największym eksporterem ropy spoza krajów OPEC. Dostarcza 3,1 mln baryłek surowca dziennie.