

Gigant motoryzacyjny Stellantis wspólnie z południowokoreańskim koncernem Samsung stworzą fabrykę baterii do pojazdów elektrycznych w Kokomo, w amerykańskim stanie Indiana.
Adobe Stock
Gigant motoryzacyjny Stellantis wspólnie z południowokoreańskim koncernem Samsung stworzą fabrykę baterii do pojazdów elektrycznych w Kokomo, w amerykańskim stanie Indiana.
Wartość projektu szacowana jest na około 2,5 mld USD. Ze strony Koreańczyków, w umowie występuje spółka zależna, Samsung SDI.
Jak podaje agencja Bloomberg, pierwsza amerykańska fabryka akumulatorów Samsunga ma mieć przewidywaną roczną produkcję na poziomie około 23 gigawatogodzin, kiedy zostanie otwarta w 2025 r. Później planowany jest jej wzrost do 33 GWh. Projekt ma stworzyć około 1,4 tys. nowych miejsc pracy.
W miejscowości Kokomo, koncern Stellantis, stworzony po fuzji francuskiej grupy PSA (m.in. marka Peugeot) oraz włosko-amerykańskiej formy Fiat Chrysler Automobiles, posiada już zakład produkujący silniki i przekładnie.
Już w październiku 2021 r. Stellantis i Samsung uzgodniły stworzenie spółki joint venture. Samsung jest właścicielem 51 proc. udziałów w przedsięwzięciu, a Stellantis 49 proc. Spekuluje się, że inwestycja w fabrykę w Indianie może wzrosnąć do 3,1 mld USD.
Tymczasem w marcu br. obie firmy ogłosiły inne joint venture, dotyczące budowy fabryki akumulatorów w kanadyjskim Windsor. W tym przypadku wartość projektu oceniana jest na 4,1 mld USD.